Lamborghini
czyli to czym jeździmy na co dzień ale nie mamy okazji zobaczyć jak zachowuje się podczas zderzenia
czyli to czym jeździmy na co dzień ale nie mamy okazji zobaczyć jak zachowuje się podczas zderzenia
165
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
cannabis7777 napisał/a:
Pochłaniacz energii Łągiewki
Oczywiście nie wprowadzono do produkcji masowej. Sami odpowiedzcie sobie dlaczego.
Prosty test. Przypnij się pasami do fotela, który później rozpędzisz do 50-70 km/h i później zatrzymasz momentalnie w miejscu bez zderzenia ani jego zniszczenia. Trup na miejscu przy takich przeciążeniach. Wgniecenia są po to, żeby nieco odwlec ten moment zatrzymania i ostatecznie zmniejszyć przeciążenia. Dlatego nie buduje się samochodów z super wytrzymałą ramą ani nie montuje się urządzeń żeby zatrzymać samochód nagle bez zniszczeń.
@up bez zniszczeń to się zatrzymasz przy 45km/h. To dziadostwo przechwytuje 90% energii, nie 100%, więc przy 100km/h nadal jebniesz dość potężnie.
negozi napisał/a:
To nie trzeba było napierdalać kamieniami w szkołę. Takie same zniszczenia miał byś jedynie pod warunkiem, że oba auta to by były te same modele, o takiej samej wadze, torze jazdy i identycznej prędkości.
Chyba nie zrozumiałeś.Panuje powszechna opinia,że prędkość się sumuje
.Nie mam zamiaru pisać tutaj referatu i wymieniać wszystkich zależności bo i tak większość gimbusów nie zrozumie,a reszta pewnie to wie 
speedster napisał/a:
Moje się tak nie gniotło
Może źle ż trzymam pada...
@UP na Prawie jazdy musiałem udowadniać instruktorowi/wykładowcy ,że zderzenie czołowe 80km/h vs ściana
i 80km/h vs 80km/h powoduje takie same zniszczenia.
Tak to jest jak się na szkołę kamieniami rzucało
aż mi cię szkoda stary..