Aż się zdziwiłem, że tego tutaj nie ma, bo przeczytałem bardzo dużo książek i ta na pewno zasługuje na miano sadystycznej, a przynajmniej napisana jest w bardzo dobrym i czarnym humorze. W skrócie to jest to uniwersum, w którym Jezus zszedł z krzyża i zajebał wszystkich, którzy mu się przeciwstawili.
Główny bohater to Mordimer Madderdin, wielbiciel burdeli i wasz uniżony sługa, który jest funkcjonariuszem inkwizytorium, w którego też czasach osadzona jest akcja.
W tytule bardzo ciekawie opisane są sceny tortur przeprowadzanych na podejrzanych o czarostwo, w fabułę jest wpleciona dość duża nutka erotyki i pikanterii oraz na szczęście mniejsza nutka nekrofilii... Czasami czytając miałem wrażenie, że książka odzwierciedla seksualne fantazje autora.
Ogólnie książka cała wypełniona jest czarnym humorem, torturami i pornografią, więc myślę, że idealna tematyka na to forum.
Polecam przeczytać według kolejności chronologicznej wydarzeń, a nie według wydawania poszczególnych tomów. Jest na necie dostępny cały cykl w audiobooku, który również polecam do słuchania w aucie czy w pracy, ale jak w pracy, to raczej nie na głośnikach bo współpracownicy mogli by dziwnie się patrzeć przy niektórych momentach
Główny bohater to Mordimer Madderdin, wielbiciel burdeli i wasz uniżony sługa, który jest funkcjonariuszem inkwizytorium, w którego też czasach osadzona jest akcja.
W tytule bardzo ciekawie opisane są sceny tortur przeprowadzanych na podejrzanych o czarostwo, w fabułę jest wpleciona dość duża nutka erotyki i pikanterii oraz na szczęście mniejsza nutka nekrofilii... Czasami czytając miałem wrażenie, że książka odzwierciedla seksualne fantazje autora.
Ogólnie książka cała wypełniona jest czarnym humorem, torturami i pornografią, więc myślę, że idealna tematyka na to forum.
Polecam przeczytać według kolejności chronologicznej wydarzeń, a nie według wydawania poszczególnych tomów. Jest na necie dostępny cały cykl w audiobooku, który również polecam do słuchania w aucie czy w pracy, ale jak w pracy, to raczej nie na głośnikach bo współpracownicy mogli by dziwnie się patrzeć przy niektórych momentach