playing15 napisał/a:
A słuchaj, jak tam ogólnie wygląda sprawa ze zwierzętami? Nie zagnieździły się w tych budynkach, mimo wysokiego promieniowania?
Zwierzęta żyją w swoim naturalnym środowisku, czyli w lesie, na polach...
Choć zagadką jest pies - mumia na strychu Fujiyamy Bis (jak tam zawędrował? dlaczego tak wysoko?, itd.) czy młoda sarenka (nie wiem co to za zwierzę, różne źródła różnie podają, być może jest to pies, jeleń).
Jeszcze nie mogę dodawać linków, więc zacytuję mój post (kwiecień 2014: Oko Moskwy):
"Ten malec to jeden z psów wartownika. Jego rodzeństwo (4 szczeniaki) pożarły wilki, których jest w całej Strefie bardzo dużo (szacunkowa liczba to 200 osobników), podobnie jak innych zwierząt. W Zonie jest największa koncentracja wilka na hektar w całej Ukrainie. Jest to spowodowane małą ingerencją człowieka w tym regionie. W Strefie można też spotkać konie Przewalskiego. Jest to obecnie jedyny gatunek żyjący na wolności. Udało mi się zobaczyć te konie podczas pobytu, niestety zdjęcia nie zdążyłem zrobić. W Strefie jest również ogromna liczebność dzików, jeleni, saren, pojawiają się także żubry, rysie, niedźwiedzie brunatne, bieliki, czarne łabędzie."
Nie spodziewaj się jednak scen z "Reaktora strachu", nie chcę się rozwodzić na temat tego filmu, delikatnie napiszę, że jest po prostu śmieszny...
Podsumowując, zwierząt w Strefie jest dużo i widać ich obecność - wydeptane ścieżki, gleba rozryta przez dziki, itd.