Ostatnio byłem u dziewczyny i często jej 6-cio letnia siostrzenica przychodzi do nas, i nawiązuje ze mną rozmowę :
J- Ja S- Siostrzenica
S: wiesz jak nazywa się mój pies?
J: nie nie wiem
S: Dingo, on jest cały czarny
J: czarny jak co ?
S: (chwila zastanowienia) jak murzyn
J: a murzyn jak bardzo czarny jest?
S: (kolejna chwila zastanowienia) a murzyn jest czarny tak że brudny bardzo...
Dobrze że wie o co chodzi
nie było bo własne
J- Ja S- Siostrzenica
S: wiesz jak nazywa się mój pies?
J: nie nie wiem
S: Dingo, on jest cały czarny
J: czarny jak co ?
S: (chwila zastanowienia) jak murzyn
J: a murzyn jak bardzo czarny jest?
S: (kolejna chwila zastanowienia) a murzyn jest czarny tak że brudny bardzo...
Dobrze że wie o co chodzi
nie było bo własne
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis