📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:02
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Kurdowie to świetny naród bez swojego Państwa, można im podziękować za walkę z Państwem Islamskim, podczas gdy brudasy Turcy kupowali rope od nich,
Znam osobiście paru Kurdów świetni ludzie, tam kobiety idą w bój
Znam osobiście paru Kurdów świetni ludzie, tam kobiety idą w bój
Oni uciekają tylko przed wojną ha ha ah.
nowynick napisał/a:
Którzy to inżynierowie, bo nie wiem komu kibicować?
Ci z kałachami to inżynierowie, a ci z maczetami to lekarze. Przecież to oczywiste.
Najpierw z Marokańczykami teraz z Kurdami wcześniej w ISIS....Czeczeni ewidentnie szukają chuja do dupy.
tfujdiler napisał/a:
Mi to wygląda na Francję w tle też słychać żabojada
W Belgi jest używany język francuski zależy od regionu, dokształca się
patrz a u nas nie ma takich problemow z tymi jebanymi kozojebcami
DMT napisał/a:
, "nie wiem, ale się wypowiem" chuja wiesz...
A co do jebania w dupę... Kilka Kurdyjek zaliczyłem, znają się na robocie...
tfujdiler napisał/a:
Mi to wygląda na Francję w tle też słychać żabojada
Belgia jest trochę jak Szwajcaria, nie mają swojego języka.
Językami urzędowymi są u nich holenderski, francuski oraz niemiecki
Hyena83 napisał/a:
a83
Romowie to lud wedrowny dlatego nie maja wlasnego panstwa ty debilu , z kurdami to inna historia , przypne ci ze Polacy tez przez pare ladnych lat nie mieli swojego państwa ale i tak dazyli do samo stanowienia.
Pralpunkt napisał/a:
W Belgi jest używany język francuski zależy od regionu, dokształca się
mam znajomą mieszka w belgi jest polka a napierdala po francusku taki wkurwiający język jak zacznie pierdolić po francusku !!!
TłustyManat napisał/a:
Belgia jest trochę jak Szwajcaria, nie mają swojego języka.
Językami urzędowymi są u nich holenderski, oraz niemiecki
Kolega zapomniał o języku flamandzkim, który jest też j. urzędowym. Fakt, że to jest nieco zmieniony niderlandzki.
~DMT napisał/a:
, "nie wiem, ale się wypowiem" chuja wiesz...
A co do jebania w dupę... Kilka Kurdyjek zaliczyłem, znają się na robocie...
kurdyjka, a kurwa, to inne pojęcia, czasem może by to samo, ale nie zawsze