📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
18 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
I to jest największa przyjemność w off-roadzie. Kto nie był- nie pojmie.
to jest zajebiste w amerykanskich furach (chociaz to jest chyba toyota tundra albo nissan titan, zle robione dla amerykancow) wielki kolos, ogromny silnik, mozna nim wyrywac plyty chodnikowe
spodziewali się, że ... wypchną autko z błota?
ale bydle, ja w quatro szpere tylko raz zapialem a i kumpla tez ochlapalem przy okazji
Chyba ktoś ich w balona zrobił bo to by wyjechało też bez ich pomocy
hahahah z takiego błocka nie mógł wyjechać
Te wielkie samochody są niczym więcej jak przedłużką kutasa właściciela, nadają się do wożenia ziemniaków a nie w teren! To ma tylko wyglądać. Seryjny model nadaje się co najwyżej na suchą, gruntową drogę bez większych dziur.
Wjechanie samochodem na trawę to nie of road!
Te wielkie samochody są niczym więcej jak przedłużką kutasa właściciela, nadają się do wożenia ziemniaków a nie w teren! To ma tylko wyglądać. Seryjny model nadaje się co najwyżej na suchą, gruntową drogę bez większych dziur.
Wjechanie samochodem na trawę to nie of road!
Te pół-ciężarówki dla amerykanów są jak u nas SUVy, wielkie bydle, sporo mocy ale w terenie chujowe. Chociaż w tym przypadku wygląda to na celowe robienie pasażerów w bambuko.
Tak, Odezwą się teraz wszyscy ci którzy twierdzą że ich corsa by sobie lepiej poradziła i że duże auta mają właściciele małych wacków.
Ps. Toyota Tundra pewnie 5.7 V8 iForce
Ps. Toyota Tundra pewnie 5.7 V8 iForce
jeślinna błotnistym terenie z gazującym autem się tego nie spodziewali, to stwierdzam poziom intelektu hamburgeryka, albo bagno.