📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Jedziesz sobie spokojnie, i przez takiego debila budzisz się w szpitalu a połowa Twojej rodziny zginęła...
Panowie! Jest tu przykry szczegół którego nie dostrzegacie! To ruskie i niestety żaden nie zdechł.
Rebeliant_ZPF napisał/a:
Rachunek prawdopodobieństwa nie może wykluczyć awarii układu jezdnego czy tam kierowniczego albo pękniętej opony, czasem to będzie pierdolony pech.
No i zobacz jakie to wszystko jest pojebane. Żyjesz sobie spokojnie ileś tam lat, chodzisz do szkoły, pracy.. I nigdy nie wiesz czy dany dzień nie będzie twoim ostatnim, bo może cię trafić jakiś debil na przejściu, czy inny pijany kretyn który myśli że on to akurat da radę dojechać, nie to co inni.
Rebeliant_ZPF napisał/a:
Albo siedzisz sobie na pieńku w lesie, przychodzi wichura i dostajesz drzewem przez plecy.
Spadające sople, ktoś miał wyjebane, ale metr przed tobą przeszedł ktoś, kto przeżył, a ty nie.
Zwykłe poślizgnięcie może zakończyć się uderzeniem w podstawę czaszki.
I nie poruszyłem nawet wypadków w domach
No właśnie dlatego napisałem że to wszystko jest pojebane.
Macie rację, jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie, ale tutaj ewidentnie idiota, nie dość ze wyprzedzał po prawej to wjebał się przed nadjeżdżający samochód (kierunkowskaz zdradza zamiar skrętu).
Oj żebyś się nie zdziwił.
gizmodo.com/5157354/boy-killed-anally-when-office-chair-explodes
zeto88 napisał/a:
W domu przed komputerem takie rzeczy nam nie grożą...
Oj żebyś się nie zdziwił.
gizmodo.com/5157354/boy-killed-anally-when-office-chair-explodes