Na to pytanie postanowiły odpowiedzieć feministki w programie "Przy kawie o sprawie". Uwaga, to nie jest fejk, ani satyra. One tak na poważnie
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:04
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Ja pierdolę... Co za niedojebanie umysłowe
A do mnie były pretensje za wrzucenie ameby wpierdalającej ser w przebraniu myszy, idz pan w chuj.
To jest równie durne...
To jest równie durne...
Znana satyra. Odcinek niepierwszy, ale robi się smutno na myśl, że te panie tak naprawdę pokazują tragiczną Polską rzeczywistość tylko w ramach dowcipu zamieniają miejscami kobiety i mężczyzn.
Do wszystkich urażonych "mężczyzn" o niskiej samoocenie i poczuciu własnej wartości: To nie jest na serio
Ja się uśmiałem, ale pewnie dlatego, że nie mam kompleksów, które próbuję ukryć pod płaszczykiem "męskiej dumy".
Ja się uśmiałem, ale pewnie dlatego, że nie mam kompleksów, które próbuję ukryć pod płaszczykiem "męskiej dumy".
Widać, że była bardzo niegrzeczna za gówniarza, za ucho to ją wieszali a nie ciągnęli.
Ja juz wiem dlaczego przez 20.000 lat kobiety mialy gowno do gadania. Jak to w pewnym filmie madre slowa padly "faceci zakladali kiedys babom homonto i orali nimi pole"
Bo zupa byla za slona!Dziurawce zapomnialy o podstawowym prawie mezszczyzn!
Czyli jednak miałam rację, że mężczyźni są głupi... Żeby nie wyczuć, że to satyra uh ps: nie mogę iść myć garów bo jem z plastikowych jednorazowych naczyń kuchennych
Ta blondynka z lewej na bank nie jest feministką, bo da się na nią patrzeć