Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Policja to powinni być ludzie zrównoważeni psychiczni i fizycznie. Mający pojęcie o prawie i ludzkiej moralności
Ostatnio w pewnym mieście wojewódzkim 3 Policjantów zawiesili - za moralność. Jeden zmienił kwalifikację czynu - napisał tirowcowi za pasy, zamiast za tonaż (100zł vs. 500zł) - bo szkoda mu się chłopa zrobiło. Uszczuplił tym skarb państwa i potwierdził nieprawdę w notesie służbowym - poleci z roboty z wyrokiem sądu. A podpierdolił go ... ten tirowiec, którego zrobiło mu się żal - musiał być konkretny JP - nagrał telefonem całą sytuację.
Dwóch kolejnych odstąpiło od ukarania dziadka w Tico za przekroczenie prędkości - 25km/h (115/90). Dziadek płakał, że renta, że nie ma kasy. To go pouczyli - "jedyną" winą ich było to, że tego pouczenia nie wpisali w notatniki. Natomiast pech chciał, że w ten radiowóz BSW miało na kablach (polowali na takiego jednego starego łapówkarza) - i postanowili przypierdolić się do byle czego sprawdzając, czy rzeczony patrol skrzętnie prowadzi dokumentację służbową. No i wyszedł kwas - BSW nagrało, że dziadek został pouczony, a pouczenia nie ma zapisanego w notesie. Oczywiście dostali zarzuty prokuratorskie z art. 231 KK § 1. Chcą im usilnie przybić jeszcze §2 ... w tej sytuacji skończy się prawdopodobnie na dyscyplinarce, zabraniu dodatku służbowego (jakieś 500zł) i zawieszeniu na kilka lat awansów. Do tego syf w papierach i niemożność znalezienia sobie lepszego etatu - bo nikt nie będzie chciał u siebie "karanego" ...
Przemiłego policjanta spisać z imienia i nazwiska i razem z nagraniem wrzucić skargę gdzie trzeba
No i co to da? Skoro prowadzą czynności zgodnie z prawem? Wytłumaczą się ze wszystkiego - powód kontroli? Wesele - driver mógł być po spożyciu ... tyle. Możesz nawet płakać, że to stereotyp itp, a oni przedstawią jakieś tabelki, wyniki i to przejdzie. Zamiast normalnie powiedzieć "nie znam typa", to granie cwaniaka tak się właśnie kończy.
(Dodatkowo podpowiem pewną rzecz - umundurowany policjant gdy zaczyna jakieś czynności w stosunku do naszej osoby musi się przedstawić z imienia i nazwiska + stopień służbowy i ewentualnie jednostkę z której pochodzi (nieumundurowany ma dodatkowo obowiązek okazania legitymacji w sposób umożliwiający odczytanie bla bla). Musi podać to jedynie osobie wobec której podejmuje czynności służbowe, nikt inny nie może od niego tego oczekiwać - nie można podejść sobie do policjanta na ulicy i zażądać przedstawienia się. Policjant musi to zrobić wyraźnie w sposób dający się ewentualnie zanotować. Jeżeli nie dosłyszycie - poprosić, by powtórzył. Musi to zrobić raz, na początku - później nie ma już takiego obowiązku. Także sugeruję słuchać i zapamiętać - bo później gdy podczas interwencji w przypływie kozactwa będziecie chcieli "zwolnić policjanta z pracy" i nagrywając telefonem zaczniecie robić z siebie idiotę w stylu "podaj mi swój numer i imię i nazwisko" już po rozpoczętej interwencji, to policjant stwierdzi tylko: "przedstawiałem się na początku - dlaczego pan nie słuchał i mnie lekceważył?"
Mandat za brak gaśnicy (ewentualnie za gaśnicę przeterminowaną, ale tego dowiedziałam się bezpośrednio od policjanta podczas kontroli) to 50zł. Ostatecznie mi podarowali ale datę sprawdzał i coś tam się czepiał.
A ja miałem ubaw
Mogli spałować młodego bo darł ryja niemiłosiernie
Ty to jednak chujoza jesteś, żebyś wlazł w klocki lego.
Bardzo proszę - niech się wypowie jakiś ekspert co z tą gaśnicą a konkretnie czy policja może przyjebać się do "przeterminowanej" gaśnicy? Podkreślam - ekspert, nie debil, któremu się wydaje, że wie i musi się kłócić do samego końca nie mając zielonego pojęcia bo przecież życiową hańbą jest przyznanie się do niewiedzy.
Mandat za brak gaśnicy (ewentualnie za gaśnicę przeterminowaną, ale tego dowiedziałam się bezpośrednio od policjanta podczas kontroli) to 50zł. Ostatecznie mi podarowali ale datę sprawdzał i coś tam się czepiał.
W materiale filmowym masz wypowiedź policjanta:
______________
Mandat za brak gaśnicy (ewentualnie za gaśnicę przeterminowaną, ale tego dowiedziałam się bezpośrednio od policjanta podczas kontroli) to 50zł. Ostatecznie mi podarowali ale datę sprawdzał i coś tam się czepiał.
nie ma prawa sprawdzać daty przydatności gaśnicy, bo nie ma takich uprawnień. Ma jedynie obowiązek sprawdzić czy jest, czy znajduje się w miejscu łatwo dostępnym (tutaj się nikt nie przypierdoli do Ciebie - miejsce łatwo dostępne ma być dla Twojej osoby, nie dla niego) oraz czy jest utrzymane w "należytym stanie i jest gotowe go użycia" (prościej mówiąc - ma mieć zaworek i wyglądać w miarę - a nie jakiś zardzewiały kawałek puszki).Pozdro.
A ogólnie mandat za niepełne wyposażenie pojazdu (gaśnica, trójkąt) to nie 50zł, ale OD 50zł DO 200zł (art. 96§1, pkt.5 KW w zw. z art 66 PRD)
"należytym stanie i jest gotowe go użycia"
W zasadzie to można się przypierdolić, czy gaśnica bez ważnego atestu jest gotowa do użycia.
Można zawsze nie przyjąć mandatu i się po sądach bujać - bo wypyskować i tak się nic nie wypyskuje.
przypierdolić się można - ale nie zrobi tego policjant. Musi być jakiś BHP-owiec z uprawnieniami albo Strażak. No i ogólnie wydaje mi się, że policjant raczej na temat "gotowości do użycia" wiele miał do powiedzenia nie będzie - bo po prostu nie ma do tego podstaw ani przeszkolenia.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów