Od 1 stycznia estoński Tallin jest pierwszą unijną stolicą, która zapewnia swym mieszkańcom bezpłatne przejazdy publicznymi środkami transportu. Władze miasta zapowiedziały w środę dodatkowe autobusy, bo liczba pasażerów wyraźnie wzrosła.Mieszkańcy Tallina, a jest ich ok. 420 tysięcy, mogą korzystać z bezpłatnych przejazdów po wykupieniu jednorazowo za dwa euro specjalnej zielonej karty, którą następnie należy imiennie aktywować przez internet lub na poczcie. Po wejściu do środka transportu kartę należy zbliżyć do czytnika.Ci, którzy nie mieszkają w Tallinie, mogą kupić bilet u kierowcy lub zaopatrzyć się w zieloną kartę z już uiszczonymi opłatami za przejazd.Władze Tallina tłumaczą, że jednym z powodów wprowadzenia darmowej komunikacji publicznej, jest ograniczenie używania samochodów w mieście.Mer Tallina Edgar Savisaar, przewodniczący opozycyjnej centrolewicowej Estońskiej Partii Centrum, jest - jak pisze AFP - jednym z czołowych krytyków centroprawicowego rządu.Przeciętnie z transportu miejskiego w Tallinie korzysta ponad 100 tysięcy osób.
Władze stolicy Estonii na projekt bezpłatnego transportu przeznaczyły 12 mln euro, czyli 2,5 proc. budżetu na 2013 r.
Tymczasem u nas za bilet jednorazowy w Warszawie płaci się 4,40zł ba są nawet plany żeby płacić za wjazd do centrum 15zł to już będzie sukces PO .
Władze stolicy Estonii na projekt bezpłatnego transportu przeznaczyły 12 mln euro, czyli 2,5 proc. budżetu na 2013 r.
Tymczasem u nas za bilet jednorazowy w Warszawie płaci się 4,40zł ba są nawet plany żeby płacić za wjazd do centrum 15zł to już będzie sukces PO .