18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (5) Soft (4) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 18:08
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 5:23
Denerwujący sąsiedzi
Autystyczny • 2014-12-30, 18:13
Witajcie Sadole i Sadolki.
Od jakiegoś czasu trapi mnie jeden problem,którym są wkurwiający sąsiedzi.
Mieszkam na 11 piętrze we wieżowcu,wprowadzałem się na pocąatku roku 2014. Ale do rzeczy...
Kiedy postanowiłem trochę powiercić i wykuć kilka kanałów pod przewody,po 10 minutach ( akurat skończyłem robotę) przyszła jakaś baba,waląc pięścią w drzwi (prawdopodobnie z 10 pietra) i opierdoliła mnie,że jak ja tak mogę,że jest małe dziecko piętro niżej i bla bla bla. Uprzejmie odparłem,że właśnie skończyłem- była godzina 17 w sobotę,a ona na mnie nadal z ryjem,ze nie powinienem tak hałasować. Wkurwiony odparłem- a czy lepiej będzie dla Pani,jeśli bym to zrobił w niedzielę o ósmej rano? Jebnęła karpia ,ja odparłem do widzenia i zamknąłem drzwi.
Kolejna sytuacja.
Niedziela wieczór,wpadli do mnie znajomi,siedzimy sobie we czwórkę,off kozz alko,pogaduchy,ale ZERO napierdalania muzyką,tańców itp - podkreślam,że jestem po 30-stce,więc jakieś techno-umcy-tańcbudzisze w domu mnie już tak nie bawią. Znajomi (parka tez po 30-stce) wychodzą na balkon,żeby zajarać i po minucie wracają speszeni. Pytam się ze swoją co się stało a oni-że jakiś facet balkon obok ich opierdolił,że ma być cisza bo jest głośno- typek zza ściany z drugiej klatki. Spoglądam na zegarek jest przed 22,wiec wkurwiony ięe do niego,grzecznie pukam w drzwi i pytam się o co mu chodzi- otwiera mi 50 letni mały koks i na mnie z ryjem,że on do roboty,że jest hałas itp. Odpowiadam,ze jak może być hałas,skoro siedzimy przy stole i rozmawiamy,na co kolo i to nie pierwszy raz!!! powiedziałem dobranoc i poszedłem do siebie.
Luźnie parapety. Pożyczam młotowiertarkę,w końcu to żelbeton,więc wiertareczką z "udarem" z tesko za 70 zł nie będe napierdalał jak wściekła pszczoła.
wywiercone 2 dziury-pukanie w rury C.O.... ok...
kolejne dwie...napierdalanie jakąś łyżką w rury...
Kurwa...
Moje urodziny ostatnio. Godzina osiemnasta. Kobieta w pracy,samotne popołudnie,więc trochę browarów i muzyczka.W skali od 0 do 70 miałem na czterdzieści jakieś piętnaście minut. Było wyraźnie słychać,ale nie napierdalało,żeby nie było słychać swoich myśli. 15 minet grania-walenie do drzwi.Ściszam,otwieram-dziadek z 10 piętra i na mnie z ryjem,że jak ja tak mogę,że jest małe dziecko,więc ja do niego,że do 22 mam prawo sobie słuchać tak głośno jak chce i mnie to nie obchodzi. Dziadek na to-Pan ma obowiązek się dostosować!!! ja do niego- Pan również... Dziad-ale tam jest małe dziecko!!na to widzę,że po schodach wchodzi mi jakaś pielgrzymka z dzieckiem,które samodzielnie chodzi!!!! No kurwa,powiedziałem dobranoc i zamknąłem drzwi. Gdybym nie był wychlany,to bym napierdalał jeszcze głośniej,żeby zadzwonili po psy- Ciekaw jestem,jakie bym miał konsekwencje...
Sytuacja z wczoraj.Kobieta prosi mnie o przybicie pewnej rzeczy.
Godzina 12/13 jakoś tak,biorę młotek i sprawnym ruchem w kilka uderzeń mocuje. Co się odzywa???? napierdalanie w rury C.O.

Co o tym sądzicie? Macie jakieś swoje sposoby na takich ludzi?
Podkreślam,że nie wiem,jacy lokatorzy mieszkali przed nami...

Naprawde jak się zdenerwuje,to ustawie reklame lisowskiej na pełną parę,zapętlę na godzinę i wyjde z domu...

______________

AVE
Zgłoś
Avatar
pisage 2014-12-30, 18:17 6
Jak mieszkasz "we wieżowcu" to się przeprowadź. I po problemie.

______________

Jeżeli na samym początku idea nie wydaje się absurdalna, nie ma dla niej żadnej nadziei. - Albert Einstein
Zgłoś
Avatar
Skurvinox 2014-12-30, 18:24 13
na 50letniego koksa, z pewnością agresor to zadziała stary dobry motyw, nasrać do worka, podpalić i zadzwonić skurwielowi do drzwi, (worek zostawić na wycieraczce)..... a na tą od dziecka zamówić przez internet jakieś pojebane rzeczy typu bande żygolaków, nagrać jak przyjdą i wstawić na net żeby jej wstydu narobić, potem zobaczysz co dalej

______________

"Nic tak nie cieszy jak krzywda ludzka"
"Ból to uczucie przejściowe, które przypomina, że żyjesz"
Zgłoś
Avatar
Autystyczny 2014-12-30, 18:27 1
Ale z tym dzieckiem to cała familia jest,chyba z sześć osób tam mieszka...

______________

AVE
Zgłoś
Avatar
Skurvinox 2014-12-30, 18:31 9
to tym bardziej ewentualnie zamawiać codziennie pizze na ich adres, tylko kup anonimowy starter na komórkę coby Cię nikt nie namierzył

______________

"Nic tak nie cieszy jak krzywda ludzka"
"Ból to uczucie przejściowe, które przypomina, że żyjesz"
Zgłoś
Avatar
Krakus76 2014-12-30, 18:37 52
HAHA właśnie podobnych sąsiadów miewam nad sobą (mieszkanie wynajmowane) i zawsze odpowiadam na tekst w stylu "odkręcę muzykę na pełną pare i wyjde" że ja odkręcę gaz i wyjdę z domu a ty będziesz leciał z tego 11 piętra hihihi najdłużej
w twoim konkretnym przypadku podejrzewam że mieszkasz na ostatnim piętrze i chyba nie masz nikogo nad sobą, każda rozmowa towarzyska każdy stuk w sufit grupy 3-4 osobowej jest słyszalny w większości starych bloków gdzie stropy nie mają wylewek izolowanych styropianem
również w większości spółdzielni regulamin określa ciszę nocną na 22-6 ale ciszę na wszelkie uciążliwe prace na 8-16 (+-)
wniosek jest jeden: albo jesteś głuchy jak pień albo non stop napierdolony w banię albo student że ci to by nie przeszkadzało

zasada jest prosta: nie rób drugiemu co tobie nie miłe, mieszkanie w bloku to miejsce odpoczynku po pracy a jak wydaje ci się inaczej to kup dom za miastem, własne ary hektary i możesz robić co chcesz

druga rada: jeżeli masz faktycznie przewrażliwioną sąsiadkę/sąsiada to bardzo skutecznie jest zapukać :" dzień dobry jestem sąsiadem i muszę zamocować szafki/skuć flizy tak więc trochę hałąsu będzie"

takie coś zawsze jest traktowane inaczej i zyskujesz w oczach innych a nie tracisz...
Zgłoś
Avatar
BongMan 2014-12-30, 18:40 13
Polska, skurwiała, złośliwość. Ludzie mają tak chujowe i pełne problemów życie, że odreagowują to na innych albo chcą żeby inni też mieli źle. Sposób? Bym takie kurwy złośliwe powystrzelał. Mieszkałem z gościem, wracałem o 23 z roboty i robiłem trening. Mogłem tam czasem sztangą jebnąć za mocno na podłogę albo muzyka za głośno i zawsze mu mówiłem:
- Jakbym za bardzo hałasował, to powiedz.
A on zawsze:
- Nigdy nie jest za głośno, możesz sobie hałasować ile chcesz.
Skąd gość? Nie z Polski.

______________

Nie zapomnij o grzebieniu, ty pierdolony jeleniu.
Fazi

Mój chuj dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
Zgłoś
Avatar
Autystyczny 2014-12-30, 18:45 25
Bez przesady kolego... do wiercenia dwóch otworów mam oblatywać całe dziesiąte piętro i informowac o hałasie... no bez jaj...

______________

AVE
Zgłoś
Avatar
riddick1773 2014-12-30, 18:49
Popatrz na to z innej strony, musisz ich zrozumieć, żeby móc ich pokonać. Napierdalanie muzyką, ściąganie na siebie psiarni itp to głupota. Pomyśl, dlaczego ci sąsiedzi przypierdalają się do ciebie? Zawiść, zazdrość, złośliwość? Czy może coś innego?
Jak dla mnie albo muszą zacząć się ciebie bać. Tacy starzy zgryźliwcy jak to @up pisze zazwyczaj tacy są. Myślę, że to polega na wiecznych pretensjach do siebie i oddawaniu złych emocji na innych. Zamiast się zmienić, niszczą swoje otoczenie.

______________

Chuj w dupę temu co sprzyja dzielnicowemu
Zgłoś
Avatar
myrney 2014-12-30, 19:02 7
Poczekaj kolego jak Ci się dziecko urodzi, będziesz latał po sąsiadach jak za głośno pierdną
Ja miałem jakiś czas temu podobna spinę z sąsiadem 2 godziny córkę usypialem a ta szmata o 23 przypomniał sobie o basie w głośnikach, jeszcze z problemem ze mu zwracam uwagę, ale chyba wciągnął marihuanen bo skończyło się na mordobiciu...całe szczęście suchar się przeliczyć, ale dzień dobry juz mi nie mówi
Zgłoś
Avatar
kuba149 2014-12-30, 19:21 13
@Krakus76 coś mi się wydaje, że sam jesteś takim chujem, co to napierdala po rurach jak sąsiad głośniej pierdnie
Zgłoś
Avatar
BongMan 2014-12-30, 19:29 15
myrney napisał/a:

ale chyba wciągnął marihuanen bo skończyło się na mordobiciu


Wydaje mi się, że nie mówisz poważnie, ale tak na wszelki wypadek: Po marihuanie to by mu się nawet nie chciało głosu podnosić, a co dopiero z łapami startować.

______________

Nie zapomnij o grzebieniu, ty pierdolony jeleniu.
Fazi

Mój chuj dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
Zgłoś
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów