U stomatologa.
- Proszę wyrwać mi ząb.
- OK, wstrzyknę tylko zastrzyk z nowokainy.
- Nie! Nienawidzę zastrzyków!
- Dobrze. Zastosuję środek znieczulający w sprayu.
- Mam alergię!
- Dobrze, więc proszę łyknąć viagrę.
- Znieczuli mnie viagra?
- Nie, ale będzie się miał pan za co złapać, jak będę rwał ząb.
- Proszę wyrwać mi ząb.
- OK, wstrzyknę tylko zastrzyk z nowokainy.
- Nie! Nienawidzę zastrzyków!
- Dobrze. Zastosuję środek znieczulający w sprayu.
- Mam alergię!
- Dobrze, więc proszę łyknąć viagrę.
- Znieczuli mnie viagra?
- Nie, ale będzie się miał pan za co złapać, jak będę rwał ząb.