Jeb. Poczytajcie 143 KW - cytat dla cebulaków:
Art. 143 KW § 1. Kto ze złośliwości lub
swawoli utrudnia lub uniemożliwia korzystanie z urządzeń przeznaczonych do użytku publicznego, a w szczególności uszkadza lub usuwa przyrząd alarmowy, instalację oświetleniową, zegar, automat, telefon, oznaczenie nazwy miejscowości, ulicy, placu lub nieruchomości, urządzenie służące do utrzymania czystości lub
ławkę,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Utrudnia w jaki sposób? A no w taki, że syfi girami ławkę na której ktoś będzie chciał później usiąść ale nie usiądzie bo ktoś ujebał.
Nelias napisał/a:
Interwencja charakteryzuje się tym, że jadą NA SYGNALE. Wtedy mogą wjeżdżać sobie nawet na chodnik, bo do tego służy interwencja i jazda na sygnale. I to jest właśnie logika kobiet... Dlatego kobiety nie powinny pracować w Policji.
Co za buc. Poczytaj ustawy to będziesz wiedział, kiedy się bulajów używa - nie przy każdej interwencji.
Nelias napisał/a:
Inna kwestia, że ja bym nie przyjął mandatu, dopóki mi nie udowodni, że cokolwiek ubrudziłem lub zniszczyłem...
Hahahah spoko w sądzie by cię odpowiednio potraktowali.
Halibut napisał/a:
W tym jebanym burdelu nawet piwa nie można wypić w parku bo od razu dostaje się mandat. Jebane psy.
Nie denerwuj się bo ci cebula z dresów wypadnie. I nie nie można wypić
orbiu napisał/a:
@hajnel
Las nie jest miejscem publicznym, mogłeś się odwoływać.
W KW nie ma mowy o miejscu publicznym tylko dostępnym dla publiczności
"Art. 145. Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec,podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany."