Tak jak napisal uookie, prace wymyslili ludzie. Tak dlugo jak czlowiek nie bedzie pracowal dla siebie, tylko dla innych, bedzie syf i nyndza. Nie mowie tutaj o jakims skrajnym popierdolenstwie, podatki musza byc ale na rzeczy istotne, jakies niezbedne urzedy itp (nie bede kurwa sie rozpisywal dokladnie na co), ale nadchodzi taki dzien kiedy zaczniesz placic podatek od kazdego umytego zeba, i wysranego stolca.
Jezeli ktos ma ochote nie pracowac, prosze bardzo nie pracujesz, nie dostajesz pieniedzy, bo kurwa za co ? Za opierdalanie gruszki i nic nie robienie? Jezeli masz kogos kto zachce cie utrzymywac, bo kurwa sprawa tego czlowieka, ale spierdalaj zeby brac pieniedze od kraju, i jeszcze narzekac ze ci sie nie powodzi, idz pan w chuj.
I tak dlugo jak rozsadne zajecia przynoszace dochody beda nielegalne, i panstwo bedzie zamykac mozliwosc zarobienia pieniedzy, tez bedzie jeden wielki chuj.
przyklad: mam ochote legalnie i przyjemnie utrzymywac sie z pokera (tak gram, i bez bzdurnego pierdolenia jak sie nie znasz) ale nie moge... dlaczego? Bo wg ludzi ktorzy "zajebiscie" sie na tym znaja to hazard, zlo, dzielo szatana i chuj wie co jeszcze, i laduja to do tego samego wora co jebane automaty czy ruletke (dla osob ktore sie troche znaja wiedza ze to absurd)
Nie nie jestem zapalenciem Janusza Korwin-Mikke...
Aha i do tych wszystkich 19-20 letnich znawcow calego swiata ameryki, sryki i wogle wszystkich krajow. Skonczcie pierdolic, bo uslyszales gdziekolwiek jakas bzdurna rzecz, przeczytales na popierdolonych demotywatorach czy innych kurwa pojebanych stronach tego typu i madrzysz sie a chuja wiesz, sam sie nie znam wiec nie uzywam takich przykladow, proste jak chuj.(chociaz moj sie odgina troche w prawo) ale zasada jest ze jest prosty.
Kurwa nielubie takich dlugich postow ale wkurwilem sie.