Banda pierdolonych debili... prawdopodobnie w dresie sie urodzilem, wchodzac do sklepu zawsze mowie ze interesuje mnie chamski dres... do pracy niestety musze ubierac garnitur i to mnie strasznie mierzi. a traktowanie ludzi w dresie szablonowo to jest czysty idiotyzm, to tak jak by mowic ze kazdy facet w obcislych spodniach to pedal kazdy patriota to faszysta i ze kazdy ministrant jest dymany przez ksiedza.
a tak pozatym to w krakowie jeszcze nie widzialem chama w dresie ze skarpetkami na wierzchu ani nigdzie gdzie bylem, slyszalem ze to problem poznania i nic wiecej