Dexter37 napisał/a:
Kucom nie żyje się na milionach to twierdzą, że to przez "lewaków". I tyle. Ktoś winny przecież być musi (rzecz jasna prócz kuców).
Chyba odwrotnie. Lewica stawia na zagranicznych inwestorów, zagraniczne koncerny itd. Chcą żeby wszyscy zarabiali tyle samo, nie licząc się z tym że jeden zapierdala a drugi opierdala. Lewica daje zasiłki na nierobów, którzy leżą swoim przyrodzeniem do góry i narzekają jak Ferdynand Kiepski, że z ich wykształceniem nie ma pracy. Praca jest tylko że lewicowe "lemingi" przyzwyczaiły się doić Polskę i nic nie robić, dlatego lewica jest zła. W systemie PRL było podobnie pod jednym względem z prawicą, że jeżeli ktoś nie pracował to szedł do więzienia i musiał sobie pracę znaleźć. Możecie sobie podliczyć ile idzie na zasiłki dla bezrobotnych idiotów, którzy umieją ciągnąć tylko kasę, najpierw ciągnęli od matki, teraz od Państwa. Nikt mi nie powie że lewica jest dobra bo to wręcz idiotyczne myślenie. Jak widzę jakiegoś profesora co prawi morały że lewica to klucz do sukcesu, to myślę sobie, jak on musi mieć przeorany mózg skoro tak myśli, to jest sprzeczne z logiką. Kiedy będziemy zarabiać jako Polska? Kiedy będziemy sprzedawać SWOJE towary, a nie sprzedawać towary niemieckie tyle że na rynku polskim. Otwieranie zagranicznych firm jest dobre, bo jest więcej pracy, nic więcej. Wszystkie dobra z tych firm i tak płyną do ojczystego kraju który bogaci się na taniej sile roboczej. Pomyślcie zanim powiecie lewica jest ok, bo naprawdę robicie z siebie debili.