Pewien rosyjski vloger odpowiada na pytanie dlaczego mamy na sadisticu tyle ciekawych filmików z rosyjskich wypadków samochodowych. Prosty angielski, więc nie trzeba tłumaczyć, endżoj.
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
v................g
2013-06-26, 1:11
Pany perfekcyjne akcenty przejedzcie się na wycieczkę do Liverpoolu i możecie sobie schować wasz akcent w dupę. Koleś mówi bardzo wyraźnie i powoli, wszystko w 100% zrozumiałe a nie jakieś śmieszne mamrotanie pod nosem przypominające odgłosy goryla z bananem w ryju. Internet jest dla wszystkich i chodzi o to by mówić tak by jak najwięcej osób mogło zrozumieć - jego zrozumie nawet początkujący, a z odszyfrowaniem słów niektórych ludzi z wyżej wymienionego miasta mają problemy rodowici Brytyjczycy.
O................a
2013-06-26, 1:34
studiuję jęz.ang i mam już kur..dość tego całego brytyjskiego gówna, którego mnie uczą na uczelni, a które nijak ma się z angielskim używanym w WB na co dzień
prawda jest taka, że gdybyśmy mieli tak pierdo..ć z akcentem i zaciągać wszystkie dyftongi i tryftongi oraz nie wymawiać twardego R to by nas tam k...wyśmiali
i ciekawostka z charakteru Mr Obvious, dla tych, którzy ,być może, nie zastanowili się nad tym, że tak jak i my nie znamy własnego języka w 100% tak i Brytole i Amerykanie i inni anglojęzyczni nie znają swojego
gościu mówi ciekawie i płynnie, poprawność językowa nie ma aż takiego znaczenia w komunikacji
d................s
2013-06-26, 2:20
sirkluck napisał/a:
Szkoda, że nie wspomniał o drugim podstawowym powodzie: skorumpowanej drogówce wymuszającej haracz za niepopełnione przewinienia na drodze. Dobry pachołek Putina.
Chłopak mówił, że chce przełamać krzywdzące stereotypy o ruskach...
Xaoss napisał/a:
A żebyś qrwa wiedział że władam perfekcyjnie akcentem :/
Słuchaj, po prostu krew mnie zalewa jak ktoś kaleczy obcy język a tym bardziej sobie szkodzi bo wysyła film w świat.
Musiałbyś zabronić mówić "po obcemu" 90% ludzi, których naturalnym językiem nie jest dany język obcy. Mnie się podoba jego akcent - nie jestem zajebiście osłuchany (bierna umiejętność języka, to znaczy umiejętność czytania tekstów, to co innego niż umiejętność komunikowania się w danym języku), a jego mowa nie sprawia mi żadnych problemów w zrozumieniu.
bloodstained napisał/a:
dla nieanglojęzycznych w wielkim skrócie:
1. różnica ceny między AC i OC jest na tyle duża (1500 $ [USDol] dla ford'a focus'a z 2010 ze 100 KM i 5-letnim stażem kierowcy), że walczą o AC jak mogą i w celach dowodowych w postępowaniu z ubezpieczycielem lepiej mieć materiał video* (w niektórych przypadkach też i po to, żeby nie trafić do puchy - vide 5:43-5:55)
ee chyba coś Ci się pomyliło.. Tak faktycznie że różnica jest duża między OC a AC, że większość bierze OC i przez to kupują kamery bo łatwiej jest im udowodnić że np są niewinni, co czasami jest bardzo trudne, a nawet może ocalić przed więzieniem, co wstawili klip z przejechania faceta. Także nie wiem skąd Ci się wzięło, że walczą o AC
Czego nie dodał to łapówkarstwo policjantów i próby wyłudzeń odszkodowania.
Rodzimego akcentu jest się ekstremalnie trudno pozbyć, słychać było że się przykłada do wymowy i co najważniejsze jest zrozumiały. W Anglii można kupić działającą furę za 400-500 (1999clio itp), (zależnie od twojego wieku i miejsca zamieszkania) ale jeśli masz 20 lat nie ubezpieczysz jej za mniej niż 1000 rocznie. Nawet za nalepki sport i takie tam naliczają premię.
T................e
2013-06-26, 3:38
Mieszkam w Szkocji już prawie rok i z tego gościa rozumiem w 100% a rdzennych szkotów ni c🤬ja nie potrafię do dziś zrozumieć w chociażby 30%
d................s
2013-06-26, 3:52
Tea_Time napisał/a:
Mieszkam w Szkocji już prawie rok i z tego gościa rozumiem w 100% a rdzennych szkotów ni c🤬ja nie potrafię do dziś zrozumieć w chociażby 30%
Nie dogadujesz się w ogóle, czy rdzenni Szkoci to w Szkocji mniejszość? Ja, rzecz oczywista, też za c🤬ja nie rozumiałem Szkotów, z którymi miałem okazję "gadać"... W pierwszej chwili myślałem, że mówią w jakimś słowiańskim języku

.
Gość mówi lepiej niż połowa naszych po paru latach na wyspach.
s................k
2013-06-26, 11:12
weź zrozum Kelly z misfitów
b................d
2013-06-26, 11:45
MudPie, racja - pierdykłem się.
upup
Lubię takie akcenty. Jak to ktoś napisał wyżej, szkocki jest trudniejszy, przebija go chyba tylko walijski...
You know what i mean ?
Z................l
2013-06-26, 12:31
Za edukacje ciemnoty do której tym razem i ja się zaliczam - syty browar
p................r
2013-06-26, 14:36
lepszy taki akcent niż ludzie, którzy na siłę zangielszczają wszystko co mówią, przy okazji nie władając językiem zbyt dobrze. Trzeba mówić po swojemu, tylko trzeba nauczyć się głosek specyficznych dla danego języka (np. r w angielskim i francuskim) i zapewniam, że nie będzie ani źle ani komicznie.