
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 19:27

Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Flodzia napisał/a:
Rozbawiło
cieszymy się z tego nieskopmlikowanego szczęscia.
Ogórek napisał/a:
Bo powinna ssać a nie dmuchać !!
Raczej ciągnąć
„Blow my whistle, bitch! Blow It like You mean it”. Była kiedyś taka romantyczna piosenka…
Tu nie chodzi ani o ssanie ani dmuchanie. Jest taka stara zabawa polegająca na tym że najpierw się szybko oddycha nabierając jak najwięcej powietrza, następnie tak po 10-15 głębokich wdechach wstrzymuje się całkowicie oddychanie. Trzeba chwilę wytrzymać, niektórzy pomagają sobie właśnie w ten sposób jak na obrazku wkładając kciuka do paszczy. Efektem po extra dotlenieniu a następnie braku tlenu przeważnie jest krótkotrwała utrata przytomności. Zabawa przednia ale trzeba to robić na siedząco inaczej można skończyć z niezłym guzem na łbie. :DDD
vippero napisał/a:
Tu nie chodzi ani o ssanie ani dmuchanie. Jest taka stara zabawa polegająca na tym że najpierw się szybko oddycha nabierając jak najwięcej powietrza, następnie tak po 10-15 głębokich wdechach wstrzymuje się całkowicie oddychanie. Trzeba chwilę wytrzymać, niektórzy pomagają sobie właśnie w ten sposób jak na obrazku wkładając kciuka do paszczy. Efektem po extra dotlenieniu a następnie braku tlenu przeważnie jest krótkotrwała utrata przytomności. Zabawa przednia ale trzeba to robić na siedząco inaczej można skończyć z niezłym guzem na łbie. :DDD
Potwierdzam, kilkanaście lat temu u mnie w szkole była taka "moda" i faktycznie dawało to ciekawy krótkotrwały odlot, tylko właśnie trzeba było się zabezpieczyć przed guzem.
To co widzimy to efekt głupiej zabawy, którą pewnie większość z nas testowała na sobie wiele lat temu. Hiperwentylacja doprowadza do wydalania większej ilości CO2, czyli powoduje hiperkapnię, a to daje zwiększone pH krwi i w efekcie skurcz naczyń (min. mózgowych). Kucanie i szybka pionizacja ciała = zmniejszenie dopływu krwi do mózgu (grawitacja robi swoje). W warunkach normalnych przeciwdziała temu tzw. odruch współczulny dzięki baroreceptorom, polegający na zwężeniu tętnic obwodowych i przyspieszeniu akcji serca, co zwiększałoby dopływ krwi do mózgu, ale dmuchanie w kciuk albo dociśnięcie splotu słonecznego, czyli zwiększenie ciśnienie wewnątrzbrzusznego blokuje powrót żylny krwi do serca, co zmniejsza pojemność oraz objętość minutową serca. Efektem pokazane na owych filmie omdlenie. Jeśli ktoś ma niezdiagnozowaną hipotonię ortostatyczną, to w taki prosty i głupi sposób kupuje sobie bilet na drugą stronę
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie