Rok 2030. Doda udała się do swojego chirurga plastycznego.
- Doktorze, mój nowy kochanek ma 20 lat, więc pragnę aby mi pan zwęził pochwę i skrócił wargi sromowe. Proszę jednak o jak najwiekszą dyskrecję personelu. Żadnych "przecieków" do prasy itd. Po operacji gwiazda budząca sie powoli z narkozy, widzi przy swoim łóżku czuwajacego chirurga i trzy ogromnych rozmiarów bukiety kwiatow.
Wsciekła i obolała beszta lekarza:
- Jak mógł mi pan to zrobić doktorze, przecież prosiłam o absolutną dyskrecję, co do mojego pobytu tutaj, więc skąd te kwiaty ?!
Niech się pani nie martwi. Ten pierwszy bukiet to ode mnie, za wieloletnią "współpracę". Drugi od naszego anestezjologa, który jest pani najwiekszym fanem. Trzeci zaś bukiet od pacjenta z poparzeniówki z podziękowaniami za nowe uszy.
- Doktorze, mój nowy kochanek ma 20 lat, więc pragnę aby mi pan zwęził pochwę i skrócił wargi sromowe. Proszę jednak o jak najwiekszą dyskrecję personelu. Żadnych "przecieków" do prasy itd. Po operacji gwiazda budząca sie powoli z narkozy, widzi przy swoim łóżku czuwajacego chirurga i trzy ogromnych rozmiarów bukiety kwiatow.
Wsciekła i obolała beszta lekarza:
- Jak mógł mi pan to zrobić doktorze, przecież prosiłam o absolutną dyskrecję, co do mojego pobytu tutaj, więc skąd te kwiaty ?!
Niech się pani nie martwi. Ten pierwszy bukiet to ode mnie, za wieloletnią "współpracę". Drugi od naszego anestezjologa, który jest pani najwiekszym fanem. Trzeci zaś bukiet od pacjenta z poparzeniówki z podziękowaniami za nowe uszy.