933
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Ekspertem nie jestem ale łowie już od dłuższego czasu, po mimo że jedyną kolczatą rybą jaką widziałem (i się wbiła mi kilka razy) był sum, ma po bokach na płetwach i na grzbiecie kolce (z płetwami) z zadziorami (nie wiem jak to nazwać) w inną stronę, więc wyjęcie jest dosyć bolesne, do tego zazwyczaj takie rybki posiadają jad w tych kolcach który zwiększa ból, najlepiej jest wyjąć jednym szybkim szarpnięciem, w szpitalu i tak zrobią tak samo, mi się taki kolec 3 cm prawie cały wbił w łapę, najgorszy jest kilku godzinny ból spowodowany jadem po wyciągnięciu 
Jak baba sie wypina to prędzej czy później bedzie miała coś w dupie...Ta niech sie cieszy że to tylko ryba 
@Xevrrer
Ale zapomniałeś, że to hamburgery. To inna mentalność, inne przyzwyczajenia, inny sposób myślenia.
Wyrwie jej taki na siłę, jakieś zakażenie się wda albo dupcia już nie będzie tak gładka jak wcześniej i będzie jej płacił do końca życia odszkodowanie.
Oni ze zwykłym skaleczeniem palca potrafią zapierdalać do lekarza, po recepty na aspirynę umawiać się na wizyty. Z kleszczem do chirurga, po ukąszeniu komara biegną po magiczny specyfik na "nieswędzenie" do felczera. Nie porównuj ich do nas bo to nie ma żadnego sensu.
Na dodatek są tak przygłupi...Kiedyś, dawno temu widziałem filmik jak gościowi się kotwica wbiła w łapę. Tak debil szarpał aż mu w końcu wyrwał kawał skóry z mięsem. A przecież wystarczyło przebić głębiej, odciąć czy zagiąć zadziory i bez żadnego problemu wyciągnąć w drugą stronę. Ale typowego hamburgera to przerasta.
Ale zapomniałeś, że to hamburgery. To inna mentalność, inne przyzwyczajenia, inny sposób myślenia.
Wyrwie jej taki na siłę, jakieś zakażenie się wda albo dupcia już nie będzie tak gładka jak wcześniej i będzie jej płacił do końca życia odszkodowanie.
Oni ze zwykłym skaleczeniem palca potrafią zapierdalać do lekarza, po recepty na aspirynę umawiać się na wizyty. Z kleszczem do chirurga, po ukąszeniu komara biegną po magiczny specyfik na "nieswędzenie" do felczera. Nie porównuj ich do nas bo to nie ma żadnego sensu.
Na dodatek są tak przygłupi...Kiedyś, dawno temu widziałem filmik jak gościowi się kotwica wbiła w łapę. Tak debil szarpał aż mu w końcu wyrwał kawał skóry z mięsem. A przecież wystarczyło przebić głębiej, odciąć czy zagiąć zadziory i bez żadnego problemu wyciągnąć w drugą stronę. Ale typowego hamburgera to przerasta.
Larvitar napisał/a:
hej andrzeju z tytanu...Śmiejesz się z hamburgerów a tak samo tępy jesteś. wziąć się pisze hehehe
Wziac samo SIE nie pisze.
Swoja droga ciekawe jak sie ta pletwa tak wjebala, ze nie mogli jej wyjac...
