Wczoraj z żoną posprzeczaliśmy się trochę. Daliśmy sobie po liściu. Potem było parę kopniaków.
Głupio tak się bić, więc po chwili uprawialiśmy sex.
Mnie było dobrze, a żona w dalszym ciągu jest jakaś nieprzytomna.
Głupio tak się bić, więc po chwili uprawialiśmy sex.
Mnie było dobrze, a żona w dalszym ciągu jest jakaś nieprzytomna.
______________
Zycie to nie jebajka