Konflikt izraelsko-palestyński (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 5:34
Bośniak i baseball
nie znam innej wersji wiec nie potwierdzam , nie zaprzeczam.
Rzecz się dzieje w czasach wojny w byłej Jugosławii. Trener New York Yankees właśnie skompletował świetną drużynę, brakowało mu tylko dobrego miotacza, na tyle dobrego, żeby ten zapewnił mu zwycięstwo w lidze. Pewnego dnia, oglądając wieczorem w CNN sceny z wojny, zauważa młodego Bośniaka z niesamowitą ręką. Bośniak bierze granat i rzuca w kierunku domu oddalonego o 200 jardów - celnie, drugi rzut w kierunku grupki żołnierzy - idealnie, przejeżdżający transporter IFOR-u, strzał w dziesiątkę. Nie wahając się ani chwili, trener pakuje się i jedzie po Bośniaka. Przywozi go do Stanów, uczy gry w baseball, Jankesi po raz pierwszy zdobywają tytuł. Po wygranej Bośniak biegnie, żeby zadzwonić do matki i jej się pochwalić.
- Nie chcę z tobą rozmawiać - mówi matka - zdradziłeś naszą rodzinę, nie jesteś już moim synem!
- Chyba nie rozumiesz, mamo - odpowiada bohater - właśnie wygrałem w jednym z największych wydarzeń sportowych na świecie, wielbią mnie tłumy!
- To ja ci coś powiem - odpowiada matka - dookoła nas słychać strzały, w przeciągu ostatnich trzech dni twoi bracia zostali pobici do nieprzytomności, a twoja siostra została zgwałcona w biały dzień.
Kobieta zanosi się płaczem, a kiedy się uspokaja, dodaje:
- Nigdy ci nie wybaczę tego, że nakłoniłeś nas na przeprowadzkę do Nowego Jorku!
- Nie chcę z tobą rozmawiać - mówi matka - zdradziłeś naszą rodzinę, nie jesteś już moim synem!
- Chyba nie rozumiesz, mamo - odpowiada bohater - właśnie wygrałem w jednym z największych wydarzeń sportowych na świecie, wielbią mnie tłumy!
- To ja ci coś powiem - odpowiada matka - dookoła nas słychać strzały, w przeciągu ostatnich trzech dni twoi bracia zostali pobici do nieprzytomności, a twoja siostra została zgwałcona w biały dzień.
Kobieta zanosi się płaczem, a kiedy się uspokaja, dodaje:
- Nigdy ci nie wybaczę tego, że nakłoniłeś nas na przeprowadzkę do Nowego Jorku!
sothis
2021-10-18, 12:45
A to w oryginale nie było o k***ach i politykach?
2021-10-18, 12:51
sothis napisał/a:
A to w oryginale nie było o k***ach i politykach?
nie znam innej wersji wiec nie potwierdzam , nie zaprzeczam.
na...........pl
2021-10-18, 14:39
ch*jowa puenta, żałuję że przeczytałem.
2021-10-18, 16:39
A mnie się ten kawał podoba. Kij w oko malkontentom.
2021-10-18, 17:26
Z Familiady to wyciągnąłeś?
2021-10-18, 18:35
śmiechom nie było końca....
2021-10-18, 20:11
Za długie, nie czytałem.
2021-10-18, 21:46
wchodzisz do pomieszczenia a tam same k***y i pedaly! burdel ? nieee! zlot milosnikow pis