Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Miałem coś takiego, jak konstruowałem pierwszy zasilacz - trafo 6V, mostek Gretza, więc kondensator 6.3V - nie wiedziałem, że kondensatory ładują się do wartości skutecznej, czyli ok. 8.4V (1.4*6) - na początku ładnie działało, po czym kondensator uciekł z płytki w kierunku sufitu zostawiając strugę dymu.
przy transformatorze to tak ładnie zapalił się łuk elektryczny ? A kondensatory fajnie się wysadza raz niechcący dostałem takim w głowę, podczas gdy uruchamiałem z kumplem stroboskop