1783
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
🔥
Ubogacacze kulturowi zaczepiali panią
- teraz popularne
Zly_wrecz_okropny napisał/a:
Aż tylu gimbusów tutaj nie ma.
Myślisz, że współczesne gimbusy wiedzą co to DB? Jak to anime leciało na RTL7 to ich jeszcze na świecie nie było...
Kurwa, tylko prawdziwi Sadole wychowani na DB zrozumieją dlaczego 9000 piw...
To nie jaranie się Japonią, te "bajki" powodowały, że o jebanej 15 nie było żadnego dziecka w mieście bo wszyscy zasiadali przed TV i to oglądali, ale co ja kurwa mogę wiedzieć.
To nie jaranie się Japonią, te "bajki" powodowały, że o jebanej 15 nie było żadnego dziecka w mieście bo wszyscy zasiadali przed TV i to oglądali, ale co ja kurwa mogę wiedzieć.
Mają rozmach skurwysyny. Ps. 9000 piw? Za dużo wypiłeś młody człowieku.
chtelpo napisał/a:
conterplarque nie masz dzieciństwa, nie podlega to żadnej dyskusji.
Ja miałem - Reksio, Bolek i Lolek, Baltazar Gąbka, Wilk i zając to były bajki warte uwagi, a nie jakieś japońskie pojebane gówno w którym tylko się napierdalają. Stąd tyle teraz pojebów.
oleksy00 napisał/a:
To nie jaranie się Japonią, te "bajki" powodowały, że o jebanej 15 nie było żadnego dziecka w mieście bo wszyscy zasiadali przed TV i to oglądali, ale co ja kurwa mogę wiedzieć.
Chyba ty !
artiee napisał/a:
Ja miałem - Reksio, Bolek i Lolek, Baltazar Gąbka, Wilk i zając to były bajki warte uwagi, a nie jakieś japońskie pojebane gówno w którym tylko się napierdalają. Stąd tyle teraz pojebów.
Gdybym miał tak ciasny mózg jak ty, tyle że w odwrotną stronę, mógłbym powiedzieć że Wilk i Zając to "pojebane ruskie gówno w którym co odcinek dzieje się to samo". Jednak na szczęście bozia dała mądrość i z tej mądrości płynie fakt iż uważam, że Reksio, Bolek i Lolek, Baltazar Gąbka, Wilk i Zając to są zajebiste EUROPEJSKIE bajki, a Dragon Ball to zajebista JAPOŃSKA bajka. I dlatego twoje pierdolenie (i innych zjebanych hejterów) o wyższości naszych bajek nad innymi jest całkowicie popierdolone i nawet jestem za, by odcinać dostęp do internetu takim debilom jak ty.
@up pierdolisz jak potłuczony, gdzie ten rozum? Większość ludzi z mojego rocznika powie to samo - DB to gówno jakich mało, a fascynacja tym czymś bierze się z postępującego umysłowego zubożenia. Mądryś Ty ale inaczej. Zresztą krowa która dużo ryczy mało mleczka daje.
W tych bajkach nie ma nic wartościowego. Oprócz napierdalanki nie ma tam NIC.
W tych bajkach nie ma nic wartościowego. Oprócz napierdalanki nie ma tam NIC.
Hmmm... Czy to nie jest czasem fragment serii z ojcem Goku, który wszczął bunt przeciwko Freezerowi?
Znowu oczywiście chińskie bajki dostają tysiąc piw. Jezu, jak to świadczy o poziomie juzerów.
artiee napisał/a:
@up pierdolisz jak potłuczony, gdzie ten rozum? Większość ludzi z mojego rocznika powie to samo - DB to gówno jakich mało, a fascynacja tym czymś bierze się z postępującego umysłowego zubożenia. Mądryś Ty ale inaczej. Zresztą krowa która dużo ryczy mało mleczka daje.
W tych bajkach nie ma nic wartościowego. Oprócz napierdalanki nie ma tam NIC.
Generalizujesz i najzwyczajniej pierdolisz głupoty jak typowy hejter. Z mojej strony EOT, bo nie będę sprzeczał się z twoimi stwierdzeniami "DB to gówno", "mój rocznik twierdzi że DB to gówno" "oglądanie DB = umysłowe zubożenie".
Ale spina. Jednym się to podoba, drugim nie, w czym problem? Jaki jest sens rozwodzić się nad tym, że ktoś napisał, że DB jest chujowe? Chujowe jest dla niego i tyle, ma prawo wyrażać swoje zdanie tak samo jak fascynaci mają prawo pisać, że jest zajebiste, po co się tutaj spinać, po co ta zbędna, do niczego nieprowadząca dyskusja?
PS: DB jest zajebiste, widziałem wszystkie odcinki chyba z 5x, wszystkie filmy pełnometrażowe mam na dysku, widziałem chyba po 3x, a DBZ na ps2 też jest zajebisty. Czasy dzieciństwa do których nie wstydzę się wracać. Peace.
PS: DB jest zajebiste, widziałem wszystkie odcinki chyba z 5x, wszystkie filmy pełnometrażowe mam na dysku, widziałem chyba po 3x, a DBZ na ps2 też jest zajebisty. Czasy dzieciństwa do których nie wstydzę się wracać. Peace.
