W Nowej Zelandii jest plaża, która jest również drogą publiczną. Ma 55 mil długości, ale paradoksalnie nazywa się "90-cio Milową Plażą".
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:49
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
2024-12-22, 17:47
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
bazzzyl napisał/a:
Ma 55 mil długości, ale paradoksalnie nazywa się "90-cio Milową Plażą".
55mil = 90km
chuj mnie to boli, pierdoli mnie gosciu na motorynce co zapierdala po piochu
naoglądałem się wielu filmików/filmów, czytałem wiele. Bez wątpienia, Nowa Zelandia to coś jak raj na ziemi. Kraj praktycznie idealny. Szkoda tylko, że tak daleko...
Several theories have been advanced for the name, the most common stemming from the days when missionaries travelled on horse back when on average a horse could travel 30 miles (50 km) in a day before needing to be rested. The beach took three days to travel therefore earning its name, but the missionaries did not take into account the slower pace of the horses walking in the sand, thus thinking they had travelled 90 miles (140 km) when in fact they had only travelled 55.
No i chuj. W kamyki się wjechało i po zabawie. Ot kierowca bombowca.
nie rozumiem tutaj paradoksu?
godzina uważania na potencjalnych leżących opalających się na drodze ludzi? To już wolę nasze rdzenne dziurawki.
W Australii na wyspie "Fraser Island" nie ma dróg asfaltowych i od jednego krańca do drugiego jest w ch*j mil k**wa.
U nich nawet piaszczysta droga publiczna jest równiejsza niż nasza płatna autostrada -,-
A ja sie kuwra pytam gdzie sa pasy !!!
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów