Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
rozwieje wszelkie watpliwosci. Policjant nie zlamal prawa. Klania sie Rozporządzenie Rady Ministrow z 29.09.2015r, § 2 ust. 1.
A przeczytałeś, czy tylko się mądrzysz?
§ 2. [Obowiązki policjanta przystępującego do czynności służbowych]
1. Policjant, który przystępuje do czynności służbowych związanych z wykonywaniem uprawnień określonych w § 1 pkt 1–4, 6, 8 i 9, podaje swój stopień, imię i nazwisko w sposób umożliwiający odnotowanie tych danych, a także podstawę prawną i przyczynę podjęcia czynności służbowej.
Jakoś nie słyszałam podawania takich danych. Przyznaję, że pomyliłam się z legitymacją, ale nie zmienia to faktu, że to funkcjonariusz złamał prawo.
Jakoś nie słyszałam podawania takich danych. Przyznaję, że pomyliłam się z legitymacją, ale nie zmienia to faktu, że to funkcjonariusz złamał prawo.
Nagranie nie jest od poczatku to raz. Dwa nie zawsze dynamiczny charakter interwencji pozwala na dokonanie wszystkich czynnosci od razu. Tak jak i nie zawsze trzeba oddac strzal ostrzegawczy. I bez obaw. Niewinny sebix wyklety bedzie mial dane policjanta na kopiach protokolow, ktore otrzyma
Chcieli zabłysnąć na jutubie i się udało, he he he.
No i skończyło się rumakowanie. Ałaaa, ałaaaa! Aaaarrrrgh! Jakie to kurwa żałosne.
Chcieli zabłysnąć na jutubie i się udało, he he he.
Szkoda, ze gaz nie poszedl w ruch
Nagranie nie jest od poczatku to raz. Dwa nie zawsze dynamiczny charakter interwencji pozwala na dokonanie wszystkich czynnosci od razu. Tak jak i nie zawsze trzeba oddac strzal ostrzegawczy. I bez obaw. Niewinny sebix wyklety bedzie mial dane policjanta na kopiach protokolow, ktore otrzyma
Nagranie zaczyna się w momencie, gdy "kamerzysta" dołącza do zbiegowiska. Nie można też mówić o dynamicznym charakterze, jak sebix zdążył kilkakrotnie zapytać policjanta o legitymację. Prawnik bez problemu wyciągnie dla niego odszkodowanie, więc dane w protokołach się przydadzą.
A wszystko na własne życzenie policjanta, bo gdyby nie rumakował i się przedstawił, to bez problemu mógłby legalnie zatrzymać sebixa.
Nagranie zaczyna się w momencie, gdy "kamerzysta" dołącza do zbiegowiska. Nie można też mówić o dynamicznym charakterze, jak sebix zdążył kilkakrotnie zapytać policjanta o legitymację. Prawnik bez problemu wyciągnie dla niego odszkodowanie, więc dane w protokołach się przydadzą.
A wszystko na własne życzenie policjanta, bo gdyby nie rumakował i się przedstawił, to bez problemu mógłby legalnie zatrzymać sebixa.
No niestety. Pozwol, ze wyprowadze cie z bledu. Policjant postapil tak jak nalezy. Nagranie ma juz kilka lat. Ach ta brutalna Policja... ;(
No niestety. Pozwol, ze wyprowadze cie z bledu. Policjant postapil tak jak nalezy. Nagranie ma juz kilka lat. Ach ta brutalna Policja... ;(
Przepisy, które sam wywołałeś mówią wprost, że racji nie masz. W dodatku powołujesz się na rozporządzenie z 2015, potem twierdząc, że nagranie ma już kilka lat. Otóż nie, policjant naruszył przepisy. Czy został pociągnięty do odpowiedzialności, czy nie to już jest zupełnie inna sprawa, ale prawo złamał.
Przepisy, które sam wywołałeś mówią wprost, że racji nie masz. W dodatku powołujesz się na rozporządzenie z 2015, potem twierdząc, że nagranie ma już kilka lat. Otóż nie, policjant naruszył przepisy. Czy został pociągnięty do odpowiedzialności, czy nie to już jest zupełnie inna sprawa, ale prawo złamał.
Te przepisy tego nie mowia. Mozesz patrzec na wycinek stanu prawnego i w ten sposob zaklamywc rzeczywistosc. Tylko, ze to niczego nie zmieni. Stan faktyczny jest taki, ze funkcjonariusz prawa nie zlamal. Tak swoja droga jestes policjantem czy prawnikiem? Jak rozumiem doskonale orientujesz sie we wszystkich aktach prawnych obowiazujacych podczas podejmowania interwencji skoro takie wnioski wyciagasz, mam racje?
EDIT: Ciezko zrozumiec, ze interwencja policyjna to nie jest zabawa w piaskownicy? Nalezy bezwzglednie wykonywac polecenia i nie przeszkadzac. Gwarantuje, ze wtedy nic nikomu sie nie stanie. Jesli wg kogos prawo zostalo zlamane moze zlozyc zawiadomienie do prokuratury. PO interwencji., a nie rzucac sie jak biedne sebixy w trakcie...
Te przepisy tego nie mowia. Mozesz patrzec na wycinek stanu prawnego i w ten sposob zaklamywc rzeczywistosc. Tylko, ze to niczego nie zmieni. Stan faktyczny jest taki, ze funkcjonariusz prawa nie zlamal. Tak swoja droga jestes policjantem czy prawnikiem? Jak rozumiem doskonale orientujesz sie we wszystkich aktach prawnych obowiazujacych podczas podejmowania interwencji skoro takie wnioski wyciagasz, mam racje?
EDIT: Ciezko zrozumiec, ze interwencja policyjna to nie jest zabawa w piaskownicy? Nalezy bezwzglednie wykonywac polecenia i nie przeszkadzac. Gwarantuje, ze wtedy nic nikomu sie nie stanie. Jesli wg kogos prawo zostalo zlamane moze zlozyc zawiadomienie do prokuratury. PO interwencji., a nie rzucac sie jak biedne sebixy w trakcie...
To jest wycinek, ale jednak przywoływany właśnie przez Ciebie dla poparcia własnej tezy, a jednak Twojej tezy w żadnym stopniu nie popiera. Wskaż przepisy, na których opierał się policjant, skoro uważasz, ze ma prawo się nie przedstawić, bo na razie wskazałeś tylko takie, które mówią, że musi. Zasada prawna jest jasna - nikt nie może wymagać od Ciebie ujawnienia danych osobowych, zanim sam się nie przedstawi i nie określi przyczyny. Policja to nie święta krowa i też musi się trzymać litery prawa.
To jest wycinek, ale jednak przywoływany właśnie przez Ciebie dla poparcia własnej tezy, a jednak Twojej tezy w żadnym stopniu nie popiera. Wskaż przepisy, na których opierał się policjant, skoro uważasz, ze ma prawo się nie przedstawić, bo na razie wskazałeś tylko takie, które mówią, że musi. Zasada prawna jest jasna - nikt nie może wymagać od Ciebie ujawnienia danych osobowych, zanim sam się nie przedstawi i nie określi przyczyny. Policja to nie święta krowa i też musi się trzymać litery prawa.
Przywolalem przepis zeby uswiadomic ci, ze umundurowany policjant NIE MUSI pokazywac zadnej legitymacji, ani podawac jakiegokolwiek numeru. I tyle. Jak juz mowilem, nagranie nie obejmuje interwencji ani od jej poczatku, ani do jej konca wiec obraz jest mocno okrojony. Nie twierdze, ze policjant ma prawo sie nie przedstawic i nie wiem czy tego nie zrobil. Nadrzednym prawem policjanta jest zachowanie swojego i innych osob zycia i zdrowia. Sa sebixy nie wykonujace polecen, wiec jest zagrozenie. Zabraklo gazu i kajdanek. A policjanci za udostepnianie swojego wizerunku bez udzielenia zgody powinni zalozyc sprawe.
Jestes mloda, wiesz wszystko, prawo stoi po twojej stronie. Nie zapomnij przedstawic swoich racji przy nastepnym legitymowaniu. Dodaj jeszcze, ze studiujesz prawo i jestes wege. No i koniecznie nagranie z interwencji wrzuc na sadistica
Tyle ode mnie.
Pozdrawiam i powodzenia podczas policyjnych interwencji zycze
elegancko, pies to ma być pies, od razu powinna być komenda odejść na 15 metrów, nie odszedl, gleba, but i wszystkich do radiowozow a potem proces za utrudnianie interwencji i niezastosowanie sie do polecen funkcjonariusza. Ja bym nie mógł być policjantem bo by mi nerwy szybko puściły.
Niestety w polskim prawie nie ma jasnego artykulu dotyczacego utrudniania interwencji. Obyloby sie bez procesu, ale gaz, kajdanki i gleba juz jak najbardziej znalazlyby zastosowanie
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów