metyoo napisał/a:
młody jesteś, nie pamiętasz jakie ulice były zakopcone zimą, a zimy to nie były popierdółki jakie są teraz.
absolutnie nie twierdzę, że to, co teraz wymyślają jest dobre, bo skrajności nigdy nie prowadzą do dobrych rzeczy, ale wydajniejsze lepiej palące piece i zróżnicowanie paliw to akurat coś dobrego, co nam się trafiło. Uwierz mi, nie chciałbyś, żeby twój sąsiad mógł palić oponami, czy innym syntetycznym gównem w piecu, tak samo jeździć po drogach za kopcącymi złomami.
Masz racje, sam mam piec na pellet, pamietam jak do szkoly chodzilem z buta ten czad w powietrzu. Ale zarzucilem temat, bo tam jakos sie boja przyklejac do asfaltu itp.
Tylko wkurwia mnie te wymyslanie ekoterrorystow, tych zakazow, za ktore placimy haracze w oplatach o slad weglowy jak za granica napierdalaja swoim zyciem
PsikutaBezS napisał/a:
Ale wiesz że takie katastrofy to codzienność od dekad? Czy będziesz dalej pierdolił o "eko zjebach" ?
Codziennie to zalecam Ci wyjscie z piwnicy
Masz racje, sa takie katastrowy ale koncerny o tym nie pierdola bo hajs sie ma zgadzac a nam dopierdalaja srube..