Oko podbil mi jakis nieznajomy kutas. Po tygodniu w szpitalu mi przeszło
a tu sobie rozjebałem spadając na szkło
oko i reka moja, własna...
a tu sobie rozjebałem spadając na szkło
oko i reka moja, własna...
Jak dla mnie to obciach chwalić się dostaniem wpierdol.
Cipkę jeszcze pokaż i będzie git.
O panie kozaku, strach wchodzić na sadola, ty nigdy wpierdol nie dostałeś? Zawsze napierdalasz każdego do nieprzytomności zapewne i bez zadrapania wychodzisz... Idź spać, stara ci pewnie na jutro kanapki do szkoły spakowała