@DarthMoon i wcześniej @fiattt
Strasznie ciekawe historyjki macie, z chęcią poczytałbym ich więcej, gdyby miały w sobie trochę logiki... Bo widzicie, ja przykładowo jeżdżę już 10 lat, niemal codziennie na krótkich i w chuj długich odcinkach ( po Polsce) i ani razu nie zatrzymano mnie do rutynowej kontroli, nigdy nie dostałem mandatu, ale wyobraźcie sobie, że zdaję sobie sprawę, że coś takiego jest możliwe w najbliższej przyszłości. Gdybyście nie ogarnęli, to już tłumaczę - to, że akurat na Was nie trafiło, nie znaczy, że czegoś takiego u nich nie ma.
I wytłumaczcie mi jeszcze co jest nie tak z rutynową kontrolą? Zdajecie sobie sprawę ilu nietrzeźwych kierowców można złapać tym sposobem? Nie jestem ogarnięty w temacie, ale pewnie co jakiś czas trafi się jakieś kradzione autko itd.
Osobiście nigdy nie spotkałem się, żeby policjant na siłę próbował znaleźć jakąś usterkę, ale wiem, że i tacy się zdarzają. Wolę to przeboleć, niż akceptować wujka Janusza, który nawet po butelce umie ładnie zachować się na drodze.