Wrócił tylko jeden. Darab, Iran
Wrócił tylko jeden. Darab, Iran
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Bardzo ładnie widać jak kończy się pomoc tonącemu, jeśli nie zna się podstawowych zasad. Topiący ZAWSZE będzie się chciał ratować nawet kosztem ratownika, trzeba go albo uśpić strzałem w ryj- co jest bardzo trudne, albo zanurkować przed nim, pchnąć go w stronę brzegu albo holować od tyłu. Inaczej - widać na filmie. Tyle teoria.
No życzę powodzenia ze strzałem w ryj w wodzie gdzie sam pływasz i nie masz się o co zaprzeć, ale pomijając już to - jeśli nie jesteśmy do tego przeszkoleni to NIE POMAGAMY w kontaktowy sposób dopóki ktoś się nie podtopi i całkowicie nie opadnie z sił (ale oczywiście jeszcze nie zdąży się utopić).
wskakiwanie do wody bez umiejętnosci pływania to typowe w gównokrajach i okolicach zachowanie nawet wśród osób dorosłych
No trudno żeby w krajach w których boją się wody ktoś się jeszcze uczył pływać...
Bardzo ładnie widać jak kończy się pomoc tonącemu, jeśli nie zna się podstawowych zasad. Topiący ZAWSZE będzie się chciał ratować nawet kosztem ratownika, trzeba go albo uśpić strzałem w ryj- co jest bardzo trudne, albo zanurkować przed nim, pchnąć go w stronę brzegu albo holować od tyłu. Inaczej - widać na filmie. Tyle teoria.
mnie uczyli na kursach że faceta to się w jaja kopie jak jest możliwość i holuje do brzegu
Straszne uczucie.
Utopiłem się w wieku 9 lat. Wyciągnęli mnie z tego w szpitalu, przez tydzień...
Straszne uczucie.
Gratulacje! Jesteś drugi w historii!
"Utopienie zgon w wyniku osób trzecich, określenie z zakresu kryminalistyki, medycyny sądowej. Zgon nastąpił zanim woda dostała się do górnych dróg oddechowych.
Różnicując utonięcie od utopienia trzeba powiedzieć o wyjątku. W przypadku gdy śmierć nastąpiła w środowisku wodnym ale sprawcą jest inny człowiek (przytrzymał drugą osobę pod wodą, po czym nastąpiło zalanie górnych dróg oddechowych i śmierć) mówimy wtedy o utopieniu." naszwopr.pl/ratownictwo-wodne/utoniecie-a-utopienie/
Wyżej kolega ładnie opisał...Lufa w ryj i tyle bo współpracować nawet się nie da.
Może umiał pływać, ale nie chciał się chwalić.
wcześniej skakał do basenu ale wody nie było
Bardzo ładnie widać jak kończy się pomoc tonącemu, jeśli nie zna się podstawowych zasad. Topiący ZAWSZE będzie się chciał ratować nawet kosztem ratownika, trzeba go albo uśpić strzałem w ryj- co jest bardzo trudne, albo zanurkować przed nim, pchnąć go w stronę brzegu albo holować od tyłu. Inaczej - widać na filmie. Tyle teoria.
Ale głupoty piszesz.
Jak miałem ze 14 lat to topiłem się w Jasiołce. Jak widziałem, że kumpel podpłynął aby mnie wyciągnąć, przestałem wymachiwać rękami i pozwoliłem mu się podholować te 3 metry do brzegu. Był zdziwiony do tego stopnia, że zastanawiał się czy nie udawałem. Wystarczy mieć trochę oleju w głowie a nie od razu panikować.
Bardzo ładnie widać jak kończy się pomoc tonącemu, jeśli nie zna się podstawowych zasad. Topiący ZAWSZE będzie się chciał ratować nawet kosztem ratownika, trzeba go albo uśpić strzałem w ryj- co jest bardzo trudne, albo zanurkować przed nim, pchnąć go w stronę brzegu albo holować od tyłu. Inaczej - widać na filmie. Tyle teoria.
Tym strzałem w ryj to przegiąłeś...
Holować od tył to może próbować silny, wytrenowany gość po założeniu odpowiedniego chwytu. 10 x prościej i 100 razy bezpieczniej jest podać coś tonącemu i holować go na kiju, lince, spodniach...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów