W niedzielę nad ranem dwie motopizdeczki pojechały w swoją ostatnią trasę, ginąc na 41. kilometrze Rodovia Orlando Chesini Ometto (SP-323) między gminami Pirangi a Taquaritinga, obie w stanie Sao Paulo. Według informacji jednostki Polícia Militar Rodoviária de Jaboticabal, ok. 10 rano z dużą prędkością przyjebali w ciężarówkę przewożącą trzcinę cukrową. Ciężarówka zapaliła się natychmiast, motocykliści zginęli od spalenia, kierowca ciężarówki nie ucierpiał. Nie widzę tu żadnego fragmentu ciała, więc nie wrzucam na harda
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:18
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:05
🔥
Zguba motocyklisty
- teraz popularne
🔥
Napastnik z długą rurką
- teraz popularne
phrontch napisał/a:
z dużą prędkością przyjebali w ciężarówkę przewożącą trzcinę cukrową. Ciężarówka zapaliła się natychmiast, motocykliści zginęli od spaleniada
trochę mi to przypomina dzisiejsze wiadomości. "Miała koronawirusa, ale zmarła od chorób towarzyszących".
PS Jak ktoś się wbija na pełnej kurwie w ciężarówkę to przyczyną zgonu nie była prędkość tylko nagła jej utrata
Zawsze mnie ciekawiło jak wygląda uderzenie o ciężarówkę przy 300km/h
tarcer123 napisał/a:
Widze wątrobę...
To nie wątroba tylko mózg jednego z pizdeczek. Nie ma żadnych zwojów, jest gładziutki jak u wszystkich pojebów na motorkach. Rowerowe pedałki maja podobne mózgi bez zwojów.
Utylizacja na miejscu prochy wiatr rozwieje i po sprawie
Widać też jak wszyscy rwą się do gaszenia ciężarówki Szkoda gaśnic, albo nie ma gaśnic
A chuj wam w dupe. Lubimy zapierdalać a wy jesteście pizdami.
Skąd oni tam mają bmw s1000rr?