Na całym świecie znajdujemy niezwykłe artefakty o nieznanym pochodzeniu. Jednym z takich obiektów pozostaje tajemniczy dysk genetyczny obcych, znaleziony w Kolumbii. Przedmiot ten budzi wiele kontrowersji, dlatego warto się zastanowić ile w jego historii jest prawdy a ile fikcji.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:31
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Wszystko na tym kanale opiera się na niewiedzy oglądających, a każdy racjonalny komentarz który wyjaśnia "tajemniczego pochodzenia przedmioty, budowle i zjawiska" jest usuwany...
On pewnie z paranormalium albo innego gówna wrzuca te materiały
kto na to kurwa pozwala, zeby takie gowno ladowalo na sadolu?
Lektor za sam glos powinien dostac 25 lat bez mozliwosci warunkowego zwolnienia
jako czciciel Welesa powiadam wam że to kocie gówno a nie świete dyski
Dyski te pochodzą oryginalnie z reptiliańskich maszyn służących do replikacji. Lechici odkryli, że Reptiliańska technologia podróży kosmicznych czyni użytkowników bezpłodnymi i jedyną szansą na kolonizację były te dyski. Zawierały one wzorzec reptiliańskiego odpowiednika DNA i z materiałów organicznych dostępnych na kolonizowanych planetach replikowały organizmy Reptilian. Cesarz Leszko Wielki IV rozpoczął Wielkie Łowy i powołał oddziały tropiące i niszczące maszyny replikujące Reptilian. Z czasem Lechici opanowali tę technologię i dopracowali ją umożliwiając tworzenie osobników o różnych cechach, a nie tak jak w oryginale klonów. Używali tej technologii do zasiedlania terraformowanych planet co przyśpieszyło ekspansję Lechitów w galaktyce.