Byliśmy w dyskotece z kumplami i spodobała mi się bardzo ładna dziewczyna tańcząca z koleżankami na parkiecie. Co jakiś czas spoglądałem na nią. W końcu zauważyła mnie i puściła oczko. Nagle wyrwała się od koleżanek, podeszła do mnie i powiedziała "Tańczysz?" Na co ja z entuzjazmem "Tak!" Zmierzyła salę i powiedziała "To idź potańczyć bo chcę pogadać z twoim kolegą...
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis