Pan zagościł już kilkakrotnie na Sadisticu, tym razem robi dywaniki do swojej chatki w dżungli.
Pan zagościł już kilkakrotnie na Sadisticu, tym razem robi dywaniki do swojej chatki w dżungli.
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Also It should be noted that I don’t live in the wild but just practice this as a hobby. I live in a modern house and eat modern food. I just like to see how people in ancient times built and made things. It is a good hobby that keeps you fit and doesn’t cost anything apart from time and effort.
@KrisCFC
to nie jest byle dywanik. Ten dywanik działa jako materac, odcina cię od zimnego podłoża.
To JEST tylko dywanik. Jak obejrzysz sobie jego filmik z budowy tej chatki to dowiesz się, że ma w niej ogrzewanie podłogowe więc nie potrzebuje izolacji od gruntu.
Widać, że jesteś nafazowany, ziomeczku. Kris mówił o hipotetycznej sytuacji; jesteś rozbitkiem na bezludnej wyspie i musisz sobie ułożyć jakoś życie.
To JEST tylko dywanik. Jak obejrzysz sobie jego filmik z budowy tej chatki to dowiesz się, że ma w niej ogrzewanie podłogowe więc nie potrzebuje izolacji od gruntu.
Widać, że jesteś nafazowany, ziomeczku. Kris mówił o hipotetycznej sytuacji; jesteś rozbitkiem na bezludnej wyspie i musisz sobie ułożyć jakoś życie.
No tak, ziomeczku. To logiczne, że na bezludnej wyspie będziesz budował prowizoryczne krosno i plótł dywan z kory (bananowca czy kokosa?) zamiast nazbierać czegokolwiek żeby się odizolować od gruntu a czas poświęcić na szukanie pożywienia
Jedyną sensowną opcją "pozbierania czegokolwiek", widzę pozbieranie liści bananowca, albo podobnej rośliny. To po dwóch dniach się nadaje do wymiany. Także wkładając kapitał (czas) w budowę dywanika, kapitał do ciebie wraca z procentem, bo budowa dywanika zajmie ci dwie godzinki, a wytrzyma na sporo dłużej niż liść bananowca. A więc de fakto będziesz miał więcej czasu na zbieranie pożywienia.
No tak, ziomeczku. To logiczne, że na bezludnej wyspie będziesz budował prowizoryczne krosno i plótł dywan z kory (bananowca czy kokosa?) zamiast nazbierać czegokolwiek żeby się odizolować od gruntu a czas poświęcić na szukanie pożywienia
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów