fifus92 napisał/a:
No własnie, wcale nie jebie murzynską chatą tylko zwlokami, ktore notabene tez ładnie wygladaja. Pozdrawiam
Nie karmię swojej roślinki żadnymi myszami, szczurami, czy innym gównem, w zasadzie to w ogóle jej nie karmię, bo zawsze jej coś wpadnie.
To co ty, to może stwierdzić tylko zupełny laik.
Chyba, że mówisz o dzbaneczniku tego gościa. No cóż, to sobie sam jest winien, że nie wyrzucił myszki z dzbanka, tylko postanowił zrobić eksperyment.
Normalne dzbaneczniki odżywiają się w taki na przykład sposób:
I wierz mi, nie śmierdzi zwłokami.
Alfa i Omega napisał/a:
Możliwe, że to ja nie załapałem wyjątkowości tej rośliny, ale naprawdę nie rozumiem czym tu się podniecać
Jednym się podoba to, innym coś innego, to normalne.
Mnie zawsze fascynował otaczający świat, zarówno, jeżeli mówimy o kulturze i cywilizacji człowieka, jak i o faunie i florze.
Dla mnie to po prostu interesujące, że istnieją takie rośliny. Interesujące jest też to, w jaki sposób się przystosowały do panujących warunków.
Występują w miejscach, gdzie gleba jest uboga w minerały, więc wykształciły w sobie mechanizmy, które pomagają im zdobyć niezbędne składniki. Pewnie, są takie, które robią to bardziej efektownie, jak np. muchołówka amerykańska, czy rosiczka, a są takie, które czekają na frajera, jak dzbanecznik, kapturnica, czy darlingtonia.
Dlatego takową roślinkę zakupiłem, lubię posiadać coś ciekawego.
Miałem kiedyś muchołówkę, ale sprzedałem, mam rosiczkę, bo fajnie wygląda, mam też dzbanecznika, bo fajnie wygląda, miałem kapturnicę i darlingtonię, ale padły.
Pożytek z nich wcale zbyt wielki nie jest, bo nie ma takiej szansy, by jedna roślina wyeliminowała ci wszystkie owady z domu, a dbać o nią trzeba.
Niemniej jednak, satysfakcja jest, kiedy obserwujesz, jak się rozwija, kiedy podejmujesz się rozmnożenia, kiedy rozmnożoną roślinkę możesz komuś wręczyć jako prezent.
Tak jak mówię, każdego fascynuje coś innego. Dla jednych jest to krew, flaki i ból przemijania, dla innych TV, gry komputerowe i pornole, dla innych podróże, a dla innych roślinki.