18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 18:30
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 7:48
Historia z ostatnich wakacji. Jak co roku jeden z moich wujaszków organizuje spływ rodzinny na mazurach. Zbieramy całą rodzinę, przyjaciół rodzin, babcie, wujki, dziadki w samochód i długa do Zgonu (dla wielu sadoli na pewno znana miejscowość ) No ale czasem nie jest za prosto, bo a to ktoś w tym roku nie może, albo inni na odwrót, mogą i chętnie jadą no i czasem jest trudność z parowaniem do kajaków. Ostatnio wyszło tak, że ja pierwszego dnia miałem spływać z moją babcią. Kobiecina już dosyć leciwa. Nauczycielka z zawodu, wie wszystko najlepiej i sama zrobi najlepiej, ze specyficznym poczuciem humoru, która leczy się głownie za pomocą swoich nalewek i win Mój dziadek to zupełne przeciwieństwo swojej małżonki. Poczciwy człowiek z wielkim poczuciem humoru. Jak się razem spotkamy to ciężko jest nas uciszyć bo ciągle robimy sobie podśmiechujki. Wracając do meritum. Przychodzi dzień wyjazdu. Babcia do mnie podchodzi (dodam też że to kobieta starej daty i uważa że jak nie posmaruje to będzie to chujowo zrobione lub wcale) i mówi:
- Masz tu syneńku 100 złotych za te wiezienie mnie.
- Daj spokój babciu. Przecież ja sam to zaproponowałem. Nie chce od Ciebie żadnych pieniędzy.
- Masz, trzymaj nie gadaj, tylko bierz te 100 złotych, bo nie płyniesz ze swoją dziewczyną i tak nie może być.
- Przestań babciu i schowaj te pieniądze.
I podczas tej rozmowy akurat obok przechodził dziadek, zatrzymał się i mówi:
- To jak babka Ci daje stówe za wiezienie, to ja Ci dam 200 złotych żebyś babke utopił!
Ciężko mi było powstrzymać się od śmiechu

Podobnych historii mam całe mnóstwo. Jak się spodoba to napiszę coś jeszcze.
Zgłoś
Avatar
Boooo 2014-01-30, 18:43 2
Moja babcia podłapała ode mnie i od moich kumpli ( gdy przyjeżdżaliśmy jeszcze w czasach szkolnych na wakacje na wieś ) słowa takie jak : beka, rozkminiać, fazka i wiele różnych ze slangu młodzieży i normalnie ich używa do dzisiaj. Kiedyś do mojej mamy mówiła, że ona to ma już swoje lata i nigdy nie paliła blanta ( nie wiem dokładnie jakiego słowa użyła) i musi w końcu spróbować, polecałem jej na bóle stawów i reumatyzm, muszę w końcu jej sprawić taki prezent
Zgłoś
Avatar
gociek17 2014-01-30, 18:45
fajne ale już nic nie pisz.
Zgłoś
Avatar
EwelinyStara 2014-01-30, 19:20
dawaj zdjęcie nestorki rodu w kostiumie kąpielowym
Zgłoś
Avatar
Keepo 2014-01-31, 2:07 1
Mój dziadek to zgorzkniały ateista. Kiedyś jak byłem młodszy idę z nim przez pewien plac na jego osiedlu i był pomnik Jana Pawła drugiego. Ogólnie mój dziadek nic do niego nie ma ale wkurwiło go pewne zachowanie mocherów, mianowicie klęczeli i modlili się do pomnika. A mój dziadek wkurwiony podchodzi i mówi do nich "Od dupy strony lepiej widać" hah Myślałem że mochery to nas maczetami tam rozkurwią.
Zgłoś