📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
22 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Mors_Nigra napisał/a:
Amator... da się trzepać bez używania rąk, i wyciągania parówy, wszędzie gdzie się chce, tylko trzeba nabrać wprawy w udawaniu/wyglądaniu, jak by nie robiło się nic szczególnego, muszą też być luźne gatki, bokserki, spodnie też lepiej w miarę luźne (no i zabiera to trochę więcej czasu, ale efekty też są o niebo lepsze).
Specjalista waligrucha, który nigdy nie zamoczy - ale przynajmniej może założyć kurs dla innych żałosnych pajaców.
No i rozwaliło mnie to:
Mors_Nigra napisał/a:
Ale to trzeba mieć coś w głowie najpierw, żeby na to wpaść.
Stanąłeś na barkach gigantów, żeby wpaść na sposób potajemnego trzepania kapucyna w tłumie. W jakiej dziedzinie powinni dać za to Nobla?
@Nie i... nie. Ale tłumacz sobie jak chcesz. A na pomysł wpadłem pół-przypadkiem. Ale skoro już się nawinął, to go udoskonaliłem z ciekawości, skoro już musisz wiedzieć. Ale z twoich tekstów widzę, że bardzo Cię boli, iż nikt nie chce Cię tknąć. Źyczę szczęścia, może mniej jadu pomoże.
Mors_Nigra napisał/a:
A na pomysł wpadłem pół-przypadkiem. Ale skoro już się nawinął, to go udoskonaliłem z ciekawości, skoro już musisz wiedzieć.
No tak jak mówiłam - geniusz, wynalazca, wizjoner i odkrywca na miarę Kolumba, Einsteina i Alzheimera, ale przy tym jeszcze pełen wszelkich cnót, głównie skromności. Pomysł/sposób trzepania opatentuj, napisz książkę i spienięż, zamiast chwalić się nam tutaj.
Ona też chowała drągalka pod torebką