@BongMan
hehe feta:D no to sie kolega nabawil paranoi i innych objaw styranego organizmu
@Pacuxx
nie porownuj dxm do lsd bo to jak niebo,a ziemia. dxm to jest gowno co tu duzo mowic jak wiekszosc rzeczy, ktore jeszcze legalnie mozna dostac:P
@Bamboilero
niestety nie masz pojecia o czym piszesz. jedyne dragi po ktorych tracisz kontrole i swiadomosc bardziej niz po alkoholu to psychotropy(jesli mocno przedawkujesz albo polaczysz z alkoholem), albo dragi typu ghb, ktory (tez w polaczeiu z alkoholem) jest znany jako pigulka gwaltu(wszystkie wyzej wymienione lacznie z alkoholem naleza do grupy depresantow, ktore dzialaja hamujaco na oun, stad ten nieogar), no i podobno eter ale tego nie jestem pewien. po reszcie dragow mozesz miec pojebane mysli, czuc sie jak bog/gowno, mozesz prawie nic nie widziec przez halucynacje, ale i tak bedziesz bardziej ogarniety niz jakbys sie dobrze napierdolil. jedyna przewaga alkoholu jest taka, ze jest legalny(kontrola jakosci) i wryty w kulture, dzieki czemu ludzie potrafia sie lepiej z nim obchodzic.
w puszczach amazonskich sa plemiona gdzie szamani lecza swoich pobratymcow, przy pomocy DMT i jakos nie potrzebna im jest nowoczesna medycyna, a mimo to nie ma tam ludzi chorych psychicznie
tak wiec twoje pierdolenie nie ma zadnego odzwierciedlenia w rzeczywistosci. ale w jednym masz racje. nie mozna porownywac lsd do alkoholu, gdyz alkohol dziala w ten sam sposob co wszystkie najbardziej cpunskie narkotyki, tj psyhotropy/opioidy typu morfina, czy heroina. podczas gdy lsd nawet nei da sie brac codziennie bo nic nie poczujesz.