- działo? (wioska to jest więc tak się mówi)
moja odpowiedz bez zastanowienia:
- nie kurwa proca!
______________
Garbate nosy w atmosferę______________
Garbate nosy w atmosferęWieśniak bo mówi po wiejsku? Żenada...
no i dobrze żeś mu kurwa odpowiedział! co się będzie jakiś wieśniak, kurwa, z miejscowym nalotem obnosił. kurwa, mamy XXI w. a ten kurwa jakieś "działo", zamiast "działa". Jak chce tak mówić to niech się, kurwa, przeniesie w lata, kurwa, pięćdziesiąte. Teraz mówimy działa, tak samo, kurwa, jak się już nie używa chędożyć tylko po prostu jebać się. No kurwa, pamiętajcie, aby zawsze, ale to kurwa zawsze dbać o czysty polski język, a nie jakieś wieśniackie naleciałości, słitności i inne kurwy nędzy wydziwactwa!!! No kurwa!!!
Wlasnie dlatego sadistic zrobil sie tak chujowy.
nie ma czegos takiego jak gilotyna do blachy... kurwa nozyce predzej(albo gilotynKA).... Gilotyna to w Francji byla.
______________
Garbate nosy w atmosferęwidzisz mówię poprawną polszczyzną (staram się) ale gwara też jest jakąś oznaką polskości. Moi dziadkowie tak mówili i u mnie w regionie tak mówią więc chuj mnie to. Taki kozak jesteś jedź na śląsk i im wyperswaduj gwarę powodzenia.
zyzyryxy napisał/a:
[...]k***a[...]k***a[...]k***a[...]k***a[...]k***a[...]k***a [...]k***a [...]No k***a, pamiętajcie, aby zawsze, ale to k***a zawsze dbać o czysty polski język[...]k***y[...]k***a[...]
to żeś się spiął, uważaj bo ci szwy w majciochach puszczą
poprawnie mój post powinien być odczytany tak:
To jak to działa twoim zdaniem?
______________
Garbate nosy w atmosferę