Co najmniej 22 zabitych, ponad 200 rannych, tysiące zniszczonych lub uszkodzonych budynków - to najnowszy bilans trzęsienia ziemi, do którego doszło 2 lipca w Indonezji.
Jak podały amerykańskie służby geologiczne, trzęsienie ziemi w indonezyjskiej prowincji Aceh na Sumatrze miało siłę 6,1 stopnia w skali Richtera. Epicentrum znajdowało się na głębokości 10 km.
Najnowszy bilans sporządzony przez indonezyjskie władze mówi o 22 ofiarach kataklizmu. Wśród ofiar są dzieci, które zginęły po tym, jak w wyniku trzęsienia runął meczet w miejscowości Blang Mancung. Według relacji, dzieci studiowały Koran, gdy nadeszło trzęsienie. Służby ratunkowe przeszukują teren w poszukiwaniu ocalałych. Pod gruzami meczetu może być kilkanaścioro dzieci. Szanse na ich uratowanie są niewielkie.
Według władz, na skutek trzęsienia ziemi oraz dwóch wstrząsów wtórnych rany odniosło ponad 200 osób. 30 z nich znajduje się w stanie ciężkim.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:23
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:16
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:44
Przeglądając poranne newsy natknąłem się na taki tytuł. Mam nadzieję, że nie miał na celu propagowania zapędów do tępienia ciapactwa we wczesnym stadium rozwoju. Poniżej artykuł i kilka zdjęć sprzed szpitala.
Cytat:
To nie dzieci, tylko mali terroryści. Dorosłoby, wyjechały do Europy, gwałciły kobiety i zabijały mężczyzn. Dobrze się stało.
BongMan napisał/a:
To nie dzieci, tylko mali terroryści.
Bongi, przesadzasz. Jak mawia stare przysłowie, nie wszyscy muzułmanie to terroryści, ale wszyscy terroryści to muzułmanie.