Brzuchaty emerytowany (komandos) chroni swoją trzodkę przed atakiem lewa.
Przypuszczam że go jakimś prętem metalowym pogonił a potem jak prawdziwy brzuchaty weteran komandos tylko z samą latarką poszedł wydłubać mu oczy gołymi palcami.
Przypuszczam że go jakimś prętem metalowym pogonił a potem jak prawdziwy brzuchaty weteran komandos tylko z samą latarką poszedł wydłubać mu oczy gołymi palcami.