... mimo, że jest całkiem, calkiem
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
Na tym filmiku , jakaś pojebana z twarzy jest
nie wiem w które oko się patrzeć.
Btw: jak jedziesz na dziwki to jaką najlepiej wziąć? rudą czy zezowatą?
zezowata bo poruchasz i ci samochodu popilnuje.
Btw: jak jedziesz na dziwki to jaką najlepiej wziąć? rudą czy zezowatą?
zezowata bo poruchasz i ci samochodu popilnuje.
Coś mnie w jej wyrazie twarzy przeraża...
Jak baba bez kutasa może by całkiem całkiem? O.o
A ja myśle że to bękart tego oto pana- widzicie to czy tylko ja jestem pojebany?
Ja jebie, zrobiła świetną parodię Justina Frajera a wy tylko o ruchaniu Oo. Dłonie mi się kleją więc nie będę się dłużej wypowiadał!
Jak widzę ten post, to utwierdzam się w przekonaniu, że o gustach się nie powinno dyskutować. Owszem, może i nie miałbym nic przeciwko dojść w jej ustach itp. ale ona jest średnia z wyglądu. Zachowanie to inna kwestia.
No w sumie fajna jest, ale z drugiej strony chyba bałbym się z nią zostać sam na sam. Jej mimika i ta koszulka (kojarzy mi się ze szpitalem) sprawiają, że wygląda na psychopatkę.
Jak słyszałem ten żart po raz pierwszy, czyli zanim upowszechnił się stały dostęp do internetu, to pytanie brzmiało "jaka prostytutka jest najlepsza?" - mamy przykład "podwójnie pieczonego" suchara...
BTW widziałem w komentarzach coś o Bieberze. Jeśli to faktycznie jest przeróbka jakiegoś utworu z jego repertuaru, a wy o tym wiecie, to znaczy że słuchaliście oryginału. Znaczy że słuchacie Biebera. Znaczy że... mam mówić dalej?
paczfiko napisał/a:
Btw: jak jedziesz na dziwki to jaką najlepiej wziąć? rudą czy zezowatą?
zezowata bo poruchasz i ci samochodu popilnuje.
Jak słyszałem ten żart po raz pierwszy, czyli zanim upowszechnił się stały dostęp do internetu, to pytanie brzmiało "jaka prostytutka jest najlepsza?" - mamy przykład "podwójnie pieczonego" suchara...
BTW widziałem w komentarzach coś o Bieberze. Jeśli to faktycznie jest przeróbka jakiegoś utworu z jego repertuaru, a wy o tym wiecie, to znaczy że słuchaliście oryginału. Znaczy że słuchacie Biebera. Znaczy że... mam mówić dalej?