ฬเεอžмล napisał/a:
Kiedyś składano ofiary z dziewic. Dziś, aby pozostać dziewicą, trzeba być niezłą ofiarą.
Nick i znaczek sugeruje, że jesteś kobietą. Powiem tak, jeśli naprawdę tak myślisz, to jesteś głupsza niż ustawa przewiduje.
Co do tematu samego dziewictwa, to jest już sprawa złożona. Są faceci, którzy mają na wszystko wyjebane, są i tacy z twardymi konserwatywnymi zasadami. Natomiast znamienita większość godzi się z tym, że ich partnerka już kogoś miała. Natomiast błędem jest myślenie, że dla faceta nie ma znaczenia ilość byłych partnerów ich kobiety. Otóż ma znaczenie i kobiety są tego świadome. Prawie każda zaniża ich ilość. Pytam się po co skoro podobno nie ma to znaczenia. Nie ma znaczenia wtedy jak jakiś desperat musi zamoczyć, a kto jest większym pewniakiem od takiej, która każdemu daje na pierwszym spotkaniu. Taka jedna z drugą są dumne, że mają powodzenie, ale do czasu, kiedy ich bardziej wstrzemięźliwe koleżanki wychodzą za mąż, a one chłopa dłużej nie mogą przy sobie utrzymać. Będę szczery do bólu, żaden normalny mężczyzna, nie weźmie sobie lachona na żonę.