Kamyk4 napisał/a:
No to Ci wyjaśnię, że jesteś w błędzie. Ochrona przed klubem niby nie musi, ale czy to jest normalne, że nie reaguje mogąc spokojnie załagodzić sytuację? To nie było szarpanie, tylko mocne pobicie. Niejednokrotnie takie akcje kończyły się śmiercią. I owszem, 16 latki w klubie. W tymże klubie są osobne imprezy, gdzie wpuszczają od 16 lat i na spotted miasta, w którym ten klub istnieje dużo jest postów opisujących zachowanie ochroniarzy jakie opisałem. Często są posty, że patologia zaczepia i szuka guza po klubie ale ochrona jest zbyt zajęta rwaniem szlaufów niż swoją robotą. Z biciem też nie przesadzam, bo i takie sytuacje były, gdzie nachlany klient chwieje się na nogach więc na otrzeźwienie cios na ryj i za szmaty wyrzucenie ze schodów. I na zakończenie, z piwnicy wyszedłem a w tym klubie na pewno ma noga nie postanie 
Jestem w błędzie, ale po chwili sam piszesz, że "nie musi", bo to nienormalne... W tym kraju wiele rzeczy nie jest normalnych i nie działa jak powinno, a przede wszystkim prawo. To, że nie zareagowali, to ich sprawa, ich sumienia i charakterów, A NIE OBOWIĄZEK.
Na jakieś wydarzenia, eventy może i mogą wchodzić 16, 15 i 10 latki, wszak moja pierwsza dyskoteka miała miejsce w 95r. w pierwszej klasie S.P. i też mnie wpuszczono, ale to nie znaczy, że będą się bawić z alko jak reszta.
Widocznie właściciele czy menadżer kładzie chuj na renomę klubu, ale czy któryś z Was kiedykolwiek zgłosił swoje uwagi/skargi na obsługę wyżej wymienionym? Gwarantuję Ci, że raz dobrze przeprowadzona akcja na żydbuku, a właściciel wymieniłby z miejsca pajaców na bramkach.
I analogiczna sytuacja: skoro widziałeś jak tłuką pijanego wewnątrz, to czemu nie zareagowałeś?? Przecież to ludzie, pracownicy, których psim obowiązkiem jest pilnowanie ładu, a Ty jako korzystający z ich usług, masz prawo do tego, by wykonywali swą pracę należycie, bo chcesz się bawić, a nie bać. Mało tego, jeśli takowy zrobiłby Ci krzywdę, albo choć rozpieprzył ciuch, to jesteś ustawiony, bo on nie ma prawa Cię tknąć, a kamery na bank w klubie są.
Co do tego, że są zajęci rwaniem szmat, to cóż, swój do swego ciągnie, zastanawia mnie tylko po chuj tam łazisz, skoro temat jest Ci powszechnie i nie od dziś znany. Nabijasz dalej im kabzę, a potem wylewasz bóle. Głupota.
Patologia w swoim najlepszym wydaniu. Ciekawe, gdzie była ochrona choć domyślam się, że rwała 16 letnie dupy i była zajęta imponowaniem im bijąc pijanych w środku 
