Sithios napisał/a:
masaq, Akurat na całe ramię. Normalnie zapłaciłbym 600, ale było " po znajomości ".
No to ja chętnie zobaczę fotkę, ja za tatuaż na połowę łydki ( cała zewnętrzna strona od kolana do kostki ) zapłaciłem 1400 zł - fakt, pewnie zapłaciłem za studio w centrum poznania, podgrzewane łóżko
podczas sesji i za resztę sprzętu oraz nazwisko właściciela studia który robi tatuaże od 1994 roku, ale byłem pewny jego ręki i warunków wewnątrz.
Znam ceny tatuaży i uwierz mi, że nie mam byle gówna tatuowanego pod wpływem każdego impulsu na każdej części ciała i dlatego zawsze zastanawiają mnie ceny pokroju 400/600 zł na duże tatuaże.
Niestety opcje przy tak niskich cenach są trzy :
- znajomości - ta jest oczywiście najlepsza
- brak renomy z uwagi na początek kariery i dzierganie w domu - trochę mało bezpieczne
- kompletny brak warunków sanitarnych i równie kompletny brak umiejętności tatuażysty
Niestety najczęściej przytrafia się ostatnia opcja - dlatego jestem tak sceptyczny