Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Te komary to jak politycy... nie ważne ile się nawpierdalają i tak wpierdalać będą więcej i więcej.
Pomyliłeś temat.
Jak miło patrzeć jak ten żółto czarny kurwiszon próbuje użądlić ale zamiast tego zdycha. Jebać osy!
Nie lubię os, komarów, szerszeni inych skurwysynów z żądłami, ale bardziej nienawidzę kleszczy, które są największymi skurwysynami!
Jak czytam niektóre komentarze... No wojna musi być, ktoś musi się pozbyć tych pizd w rurkach, obrońcuf much, os i komarów...
Ból dupy za 3...2...1...
(Nie nie nosze rurek, dupa mnie też nie boli maści nie potrzebuje)
Pojebało już niektórych. Rozumiem żeby ktoś robił gownoburzę o psa czy kota, ale o owada kurwa? Jebnijcie się w łeb. Jak jest filmik gdzie jeden Da Silva strzela w makówkę drugiemu Gomezowi, to wszystko git, ale kurwa muchy utopić nie wolno i chuj. Pojebały się niektórym priorytety i to kurwa koncertowo.
True. Żeby to jeszcze dobra pszczółka była, ale osa i mucha? xD Ciekaw jestem czy jak kleszcz czy komar się wbiją, to też humanitarnie pozwalają się nażreć a potem puszczają wolno...
Zresztą, w całym tym filmiku imo nie tyle chodzi o znęcanie się, co o porównanie woli przeżycia - osa dała radę 3x dłużej niż mucha i to jest ciekawe.
obstawiam że osa "wygrała" ilością włosków. Napięcie wody nie brzebiło się przez to futro i miała więcej powietrza.
No nie bardzo z tymi włoskami. Fakt Osa je ma ale widać je dopiero po do tym przybliżeniu i teraz dlaczego się czepiam. Otóż owe "włoski" u osy nie są gęsto posadzone i nijak nie można tego nazwać "futrem" tym bardziej więc założenie błędne. Gdyby to była pszczoła to bym Ci przyznał rację bo u niej "futro" jest widoczne i to gołym okiem. Dla porównania od lewej: Pszczoła a z prawej: Osa.
I nawet na tym zdjęciu ciężko się dopatrzeć "włosków" u Osy ale jednak one są ale nie na tyle gęste żeby powstrzymać napięcie wody więc teoria do piachu
Słuchajcie, bez znaczenia czy to pies, osa czy mucha. Chodzi o sposób w jaki koleś robi „eksperyment” - co więcej, nikomu niepotrzebny i nic nie wnoszący do debaty publicznej. Te owady, nawet jeśli szkodniki - żyły. Jeśli strzeliłby je laczkiem, nikt nie zwróciłby uwagi, ale świadome topienie jakiegokolwiek stworzenia jest dla mnie bezcelowe, niepotrzebne i pojebane.
Niepotrzebna propaganda Prolife'owców, jak psikniesz na owady jakimś środkiem chemicznym, to albo pozbawiasz je życia poprzez uduszenie, bo środek blokuje im dopływ tlenu, albo poprzez neurotoksynę, która powoduje śmierć układu nerwowego owada. Tak czy inaczej, śmierć jest dość powolna. Teraz spróbuj zlikwidować gniazdo os za pomocą laczka, na pewno się uda zabić wszystkie na raz. Jeśli do Ciebie nie trafia, że osa to tylko szkodnik, który wyżera słodkie owoce w sadach i dobiera się do pszczelich gniazd, a duszenie jednej osy pod wodą jest gorsze, niż duszenie całego gniazda os przy pomocy środków chemicznych, to możesz zacząć kasować strażaków, którzy do os i szerszeni jeżdżą codziennie, bo raczej nie rzucają gumofilcami strażackimi w gniazdo, licząc, że zginą od tego wszystkie.
W kwestii tego, czy eksperyment był potrzebny, czy nie, to jak dla mnie kwestia gustu, ale cóż... Jak to się mówi - the more you know...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów