Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (2) Soft (1) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 17:32
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 2024-11-10, 18:32
🔥 Lekcja historii w picułce - teraz popularne
Elektrownia samowystarczalna
kashan • 2013-09-29, 23:07
Trafiłem przypadkiem na taką ciekawostkę:



Tutaj moje pytanie, eksperci od spraw wszelakich... możliwe to to żeby kolejne dokładane prądnice mogły zasilić ten silnik startowy i w efekcie stworzyć coś na wzór perpetum mobile? (nie mylić z papa mobile)

Przecież taka elektrownia w każdym domu była by przełomem energetycznym.

Jak to jest mądrale?
Zgłoś
Avatar
Karboksylator 2013-10-01, 12:58
ależ perpetum mobile istnieje - kobieta w myśl zasady:
ciało puszczone w ruch raz - puszcza się cały czas

a na bardziej poważnie
cały czas obliczacie moment startowy, który zużywa dużo energii. Jednak dodajcie sobie sam fakt obracania się silnika włączonego, który już tyle energii nie potrzebuje. Nie jestem elektrykiem, ale na mój (może i niepoprawnie myślący w tym przypadku) rozum sprawa nie jest ani tak oczywista, że można taki prąd uzyskać, ani nie jest oczywista, że się nie da.
Jadąc rowerem z tzw dynamem wkładacie pewną energię do tego, żeby się ten rower rozpędził. ale jak będziecie już rozpędzeni, to dynamo, mimo jazdy na tzw. luzie nadal będzie generowało energię elektryczną, aż do momentu zmniejszenia obrotów koła. Innymi słowy przy rozpędzaniu się musimy dać większą energię, a później utrzymujemy już prędkość w którą musimy włożyć mniejszą ilość energii, aby utrzymać stałą produkcję energii elektrycznej z dynama. Może zasada pracy silnika w tym przypadku jest nieco inna, ale nie jest to niemożliwe do zrobienia. Po prostu poza detalicznymi odbiorcami nikomu się to nie będzie opłacało.

______________

z każdym dniem wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę
Zgłoś
Avatar
Asteroth 2013-10-01, 14:28 1
Mowiac krotko - bzdura. Traci energie na obracanie magnesami, zanim jeszcze zacznie ja zuzywac na wprawianie w ruch innych pradnic. Dalbym temu ukladowi max 80% sprawnosci - moc znamionowa nie znaczy, ze tyle caly czas daje.

A teraz moj przydlugi belkot:

OK, po kolei (jak ktos ma ochote na dluzsza lekture oczywiscie - jak ktos jest innego zdania lub gdzies popelnilem blad, chetnie wyslucham)

To co ten dziadek zaprezentowal, to nic innego jak wariacja na temat kola zebatego. O ile w typowym kole zebatym styk zebow przekazuje sile, o tyle tutaj jest to kontakt pol magnetycznych. Taka operacja rowniez niesie ze soba strate energii, bo magnesy stawiaja opor.
Kod:
Prosty eksperyment:<br> Wez dwa magnesy, unieruchom jeden np przylepiajac go tasma klejaca do stolu. Wez drugi w reke i przesuwaj nad tym pierwszym. Teraz w zaleznosci od tego jak ustawiles/as magnesy beda sie albo odpychac, albo przyciagac - zalozmy ze odpychac. Zauwaz ze coraz trudniej jest zblizac magnesy, az do momentu kiedy przekroczysz srodek magnesu, kiedy to magnes sprobuje sie wyrwac i "uciec". Moment przyblizania kosztuje Cie nieco wysilku. Moment oddalania rowniez jezeli chcesz utrzymac stala predkosc ruchu magnesu przy przyciaganiu rozkald bedzie odwrotny - na poczatku same sie zbliza, ale oddalanie bedzie z oporem


Tutaj magnesy sa niejako unieruchomione na krawedzi kola i najprawdopodobniej sie przyciagaja. W takiej sytuacji silnik ktory ma napedzac cale to ustrojstwo musi pokonac opory wszystkich kolejnych magnesow zeby wogole wprawic w ruch caly uklad.

Druga sprawa - dotad nawet nie wspomnialem slowem o oporach w kazdej pradnicy. Jezeli chcesz wytworzyc odpowiednia ilosc energii, to musisz albo zwiekszyc fizyczna skale aparatury, albo podniesc predkosc. W ktora strone nie pojdziesz, coraz wieksze opory beda sie pojawiac miedzy statorem a rotorem (to co jest w danej pradnicy nieruchome a to co sie kreci).
Kod:
Fizyka dla zapominalskich: <br> Pradnica w najprostrzej formie, to krecaca sie metalowa ramka miedzy dwoma magnesami. Obracajac ramka, wzbudzasz w niej prad. (to dziala w druga strone - dostarczajac do niej prad, mozesz wprawic ja w ruch). Wracajac do generowania pradu. Im szybciej obracasz ramke, tym silniejszy ruch ladunkow (elektrycznch) w ramce, tym wiekszy prad wzbudzony. [Jestem w szoku - naprawde to czytasz! Moze jest nadzieja dla tego narodu] Teraz to co wazne - ramka w ktorej plynie prad, to tak na prawde jeden zwoj cewki - ktora generuje pole magnetyczne. Pola magnetyczne maja to do siebie, ze moga sie kochac (przyciagac) albo nienawidzic (i beda sie odpychac) W takim ukladzie istnieje polozenie, kiedy to ramka ustawi sie w pozycji optymalnej i znieruchomieje i wlasnie tu trzeba dostarczac energii - zeby podtrzymac obroty ramki - najpierw pokonujac jej chec powrotu do neutralnej pozycji, pozniej pokonujac jej chec wyrwania do innej neutralnej pozycji. To mocno uproszczony przyklad, zainteresoawnych odsyla do jakiejkolwiek ksiazki poruszajacej temat elektrofizyki. Przyklad z ramka jest baaaaardzo uproszczony, ale nie czuje sie na silach rozpisywania teorii pradnicy w godzinach pracy w momencie kiedy znajac zycie nikt teggo i tak nie przeczyta


EDIT:
@Karboksylator:
Jesli rozpedzisz rower z wlaczonym dynamem, to jadac na luzie nie pojedziesz tak daleko jak bez dynama - bedziesz szybciej tracil predkosc wlasnie przez dynamo.
Zgłoś
Avatar
wojbos 2013-10-01, 16:28
ile tu dziadek obciążył mocą swój układ czterech prądnic ? 1500 W ? myślę ze trzy halogeny były tej mocy. Okey będzie działało ale jak wiadomo obciążając coraz bardziej prądnice będzie ona stawiała coraz większy opór mechaniczny czyli potrzebowała więcej mocy mechanicznej na wejściu aby wytworzyć moc elektryczną na wyjściu .... silnik ma moc 2000 W myślę że jak by dziadek zapalił jeszcze jeden albo dwa takie halogenki to by mu to się w pizdu wszystko zatrzymało. Oczywiście jeżeli zapnie halogenki zanim silnik będzie rozpędzony nawet to mu nie zadziała tylko rotor w silniku pójdzie się jebać ..... jak zapnie na rozpędzonych elementach mechanicznych po chwili się wszystko w pizdu zatrzyma paląc zwoje na rotorze i statorze ....

takie moje zdanie

fajna zabawka bardzo sprawna to amplidyna ( tak bawiłem się tym jeszcze w technikum )dla ciekawych szukać u wujka google
Zgłoś
Avatar
bartek8809 2013-10-01, 20:16
dziadkowi się zera pojebały w żarówkach:) one wszystkie może miały z 1,5 kW, odejmując energię na tarcie i inne straty i tak, silnik 2 kW zapalił wszystkie lampy, których łączna moc jest poniżej 2 kW. żarówka 2 kW to spory jupiter już jest...
Zgłoś
Avatar
kashan 2013-10-01, 20:26
ok.. a wrzucając do obiegu akumulatory jak od baterii słonecznych czy wiatraków? 4 prądnice... chuj... 6 prądnic ładuje kilkanaście akumulatorów które napędzają tylko jeden silnik, który nie ma za dużych oporów przy rozpędzaniu prądnic poprzez magnesy czy cokolwiek innego jak paski klinowe (fakt, paski stawiają większy opór). Jak by to wyglądało?

Akumulatory jako ciągle ładowany magazyn energii chyba nie wywołają takiej utraty prądu jak podczas bezpośredniego zamknięcia obiegu?

Tak, jestem totalnym laikiem... a nawet największym noobem w dziedzinie fizyki i prądu/elektryki/elektroniki. Myślę tylko głośno dzieląc się z wami swoim zaciekawieniem tematu i biorąc sprawę na swój "chłopski rozum".

Jak w tym wszystkim wyglądają akumulatory i powiedzmy przetwornica do zasilenia silnika?
Zgłoś
Avatar
Saistic 2013-10-01, 21:42
Kiedyś myślałem o czymś podobnym na kiblu ale gościu na fizyce powiedział że to nie możliwe.
Life is brutal
Zgłoś
Avatar
szyna_rider 2013-10-01, 22:33
Krótko: energię można przetwarzać, nigdy wytwarzać. Z każdej maszyny otrzymujemy moc taką jaką pobiera minus straty w tarcie, ciepło, etc..
Zgłoś
Avatar
FalkonBK 2013-10-02, 1:22
A co sądzicie o czarnej skrzynce Tesli ? Rozmawiałem z pewnym doktorem u mnie na uczelni o tej skrzynce i podobno jest to wykonalne ale nikt nie potrafi tego odtworzyć. Owa skrzynka miała zasilać silnik elektryczny w samochodzie o mocy 80 KM i 1800 obr./min. Ma to niby wykorzystywać mnożnik indukcji pola elektromagnetycznego Ziemi.
Zgłoś
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów