lapps napisał/a:
mozemy przyjac, ze ewolucja jest blizej prawdy jesli chodzi o powstawanie nowych gatunkow(mimo, ze nie jest sprzeczna z wiara w Boga, ktory jest teoretycznie wszystkim i jest wszechmogacy wiec moze edytowac to co stworzyl)
No ostatecznie możemy przyjąć, że eksperymentalnie weryfikowalny proces jest prawdziwy - a czary-mary nie
Proces ewolucji bakterii w warunkach laboratoryjnych:
Cytat:
Mikroby wysiano na pożywce, gdzie w zewnętrznej części nie ma antybiotyku a im bliżej środka - tym go więcej. Żeby wyrosnąć po środku - bakterie muszą wyewoluować. Badacze poklatkowo zrobili film z tej progresji.
lapps napisał/a:
z drugiej strony nauka nie ma ZADNEGO wytlumaczenia na powstanie zycia.
Nauka tym się różni od religii - że nie boi się powiedzieć "nie wiem" w sytuacji gdy nie wie. Religia natomiast chuja wie o czymkolwiek, a uważa że wie wszystko. Jak każdy kretyn. Pewnie dlatego do kretynów tak dobrze trafia
lapps napisał/a:
juz nie mowiac o tych ktorzy na prawde pchali nauke wieki do przodu jak newton czy tesla, czy nawet calkiem przyglupi einstein wierzyl w spinoze co jest w sumie tym co chrzescijanizm tylko bez archaicznych metafor
Ehe. Rozumiem, że jakby któryś okazał się pedofilem, narkomanem albo kanibalem - to też byś mówił że pedofilia, narkomania i kanibalizm jest spoko - bo wszak tak wielki umysł nie mógł się mylić?
