Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jebane lemingi wierzące w teorie spiskowe...do roboty kmioty! Od nieróbstwa Wam się w małych główkach przewraca. Spece od wypadków...tfu.
Praktycznie ten sam tupolew, rozj***ł się w LESIE, zahaczając o drzewa i nikt nie zginął.
to cud jest! zobacz ile tam brzóz było!
To, że długość szczątków świadczy o znacznie większej prędkości podczas rozbicia?
rzekomo kaczor lądował, to chyba prędkość powinna być niska? poza tym rozmieszczenie przestrzenne szczątków może też świadczyć o sile elsplozji
j***ne lemingi wierzące w teorie spiskowe...do roboty kmioty! Od nieróbstwa Wam się w małych główkach przewraca. Spece od wypadków...tfu.
______________
idź już spać, bo cie jutro w biedrze pogonią
Każdy kto nie zajął się tą sprawą na własną rękę, nie poczytał suchych faktów, nie sprawdził kim jest (...)
I tak dalej, i tak dalej...
By "zająć się sprawą na własną rękę" trzeba dysponować określonymi materiałami. Ciekaw jestem jakimi oto materiałami dysponujesz. Facebookiem i artykułami na wirtualnej polsce? Większość "specjalistów" pierdolących głupoty w temacie Smoleńska opiera się o zdjęcie drzewa, w które rzekomo jebnął samolot (a faktem jest że większość szarych internautów powołuje się na to, co większa część mediów publikuje - zdjęcie zupełnie innego, lichego drzewka, w którym przypadkiem utkwiły fragmenty tupolewa, twierdząc jednocześnie że to jest ta słynna brzoza, a co jest gównem a nie prawdą, z racji że prawdziwa brzózka miała ponad pół metra średnicy w miejscu gdzie samolot przypierdolił). Wiele osób opiera się też na "światowej klasy ekspertach" Antoniego, którzy chociaż rozumują poprawnie, machają jakimiś tam obliczeniami, które wyglądają mądrze (tym samym od razu przekonują do siebie wszelkich zwolenników teorii spiskowych, bo przecie fachowcy po zawodówkach i technikach mięsnych nie muszą się orientować o co się rozchodzi - wiedzą od razu że "prawda", jak tylko zobaczą że "coś jest mądrze zapisane"), to nie mają pojęcia o budowie samolotów i nie potrafią nawet właściwie określić poszczególnych części wraku.
Następna kwestia, wygląd ciał ofiar, które rzekomo miały być dowodem na "wybuch bomby" czy jakimś tam innym bzdetem. Jest dział "wypadki" na sadolu, można sobie pooglądać jak dla przykładu wygląda ciało człowieka, który przyfasolił z prędkością 100 km/h w drzewo. A następnie odnieść to do samolotu, który leciał ze znacznie większą prędkością i rozpierdolił się koniec końców o glebę. Jeśli kogoś to nie przekonuje, dysponuję zdjęciami z innych katastrof lotniczych.
Kurwa, na prawdę miałem się nie wypowiadać w tego typu tematach, ale rozpierdala mnie fakt ile gimbusów łyka jak dziwka kutasy takie brednie. A tutaj mamy rewelacyjny "dowód na zamach" oparty na (bądź co bądź względnie błyskotliwym) wpisie na facebooku. Jeśli kogoś takie rzeczy przekonują, to gratulacje. Już teorie spiskowe o WTC bardziej się kupy trzymały.
Niech mi jeszcze ktoś ze speców poda MOTYW. Bo argument że chodziło o osłabienie potężnego mocarstwa jakim jest Polska jakoś średnio mnie przekonuje.
Ja-ah cośtam ma rację w jednej kwestii - żeby poszperać i poszukać samemu - jeśli ma się takie możliwości, zaciągnąć języka u fachowców. Ale jeśli szukanie ma być na zasadzie "jakby tu udowodnić że to zamach", to jest zwyczajnie gówno warte, z prostej przyczyny - ot, zbiera się tylko argumenty "za", a wszelkie inne, jak bardzo logiczne by nie były, z automatu odrzuca.
Ot, mój pierwszy i (mam nadzieję) ostatni post w temacie tego cyrku.
Aha, jeszcze jedno, tak sie składa że jeżeli chodzi o fizykę to swego czasu się nią interesowałem. Ba, nawet dobry w niej byłem w szkole. Z kumplami sprawdziliśmy kilka rzeczy i okazało się że raport MAK to jedno wielkie gówno. Już gimbusy mogły by lepszy raport napisać.
PS: Według MAK-u samolot stracił zasilanie energetyczne (praktycznie zamarzło) na wysokości 15 metrów na poziomem PASA i zdążył przelecieć 142 metry (zanim się rozpierdolił)! Czy to jest logiczne?
sanctusdiavolos, tylko że samolot nie miał prawa tak się rozpierdolić w Smoleńsku Czytanie nie boli.
Aha, skoro "nie miał prawa", to sorrry... nie mamy o czym rozmawiać. A chodzi o prawo rzymskie, kanoniczne, czy jeszcze jakieś inne?
A tak na poważnie - KONKRETY. Nie jestem zgryźliwym chujem, chętnie poczytam inne opinie (tylko nic o żadnych lemingach, bo w tej kwestii opinia mediów jest dla mnie tyle warta, co funt sraki).
A zresztą nie odpisujcie, wypierdalam z tego tematu, by się nie denerwować panowie fizykowie. Mam nadzieje że chociaż z jednej/dwóm osobom coś zatrybi pod kopułą.
PS: Pogrubiłem dla ciebie żeby Ci było łatwiej przeczytać
bo te zakute pały jeszcze oddały im całe śledztwo, czarne skrzynki, wrak
W jaki sposób chciałbyś zabronić rosyjskiej prokuraturze prowadzenia śledztwa?
Rosja prowadzi swoje śledztwo, a my swoje, jakby to było wspólne śledztwo to by polscy prokuratorzy nie mieli nic do powiedzenia, a na koniec musieliby się pod wszystkim podpisać, to by dopiero był jazda po prokuratorach rządzie i czym tam jeszcze... A co do wraku to niestety rosjanie muszą go nam oddać, może chciałbyś po niego polecieć śmigłowcem w nocy jak amerykanie po Bin Laden w Pakistanie...
Ale żeby nie było wcale nie bronię polskiej strony...
Z tymi pomieszanymi ciałami to już wiocha totalna dobrze, że przynajmniej się wydało.
Niestety od zawsze w Polsce większość rzeczy jest nie tak jak trzeba, cała ta akacja ze śledztwem ws. Papały. Nawet taki światły umysł jakim dysponuje Ziobro złamał się przed oporem materii dowodowej i nic nie wskórał...
Nie wydaje mi się, że można na tej podstawie wywnioskować coś konkretnego poza przypuszczeniami.
Widzisz, źle Ci się wydaje. Zespól Macierewicza ma masę dowodów, i kolesi którzy znają się np na ładunkach wybuchowych.
Jeszcze kilka ciekawostek, o dziwo nie z super zajebstego maku i komisji millera. Ja-ah-qu-ub-el, muszę Cię rozczarować
Praktycznie ten sam tupolew, rozjebał się w LESIE, zahaczając o drzewa i nikt nie zginął.
COŚ NIE TAK?
Tylko, że nasz tupolew po stracie skrzydła obrócił się o jakieś 180 stopni i wyjebał plecami o ziemie, więc szanse przeżycia takiego upadku przy takiej prędkości były znikome. Na twoich zdjęciach samolot przywalił podwoziem o ziemie, więc tutaj szanse były o wiele większe. Muszę również powiedzieć, że nawet jeśli tupolew tego skrzydła nie stracił (w co wątpie) to ta brzoza na pewno miała duży wpływ na trajektorie lotu. A paranoicy dalej będą mówić, że to był zamach, a putin zestrzelił tupolewa z procy
Niech mi jeszcze ktoś ze speców poda MOTYW. Bo argument że chodziło o osłabienie potężnego mocarstwa jakim jest Polska jakoś średnio mnie przekonuje.
Więc wczytaj się uważnie geniuszu. Skoro ironicznie zauważyłeś, że Polska nie jest mocarstwem, to zastanów się czym jest? Jest ona słabym państwem, które można sobie podporządkować, ewentualnie póżniej mieszać w porządku wewnętrznym i stopniowo włączać jej terytoria. Popatrz na Gruzję i Ukrainę, gdzie menelom za przyjęcie obywatelstwa rosyjskiego ambasady dają po 200 USD, a potem robi się wjazd w imieniu obrony swoich obywateli.
Masz tu motywy półgłówku:
1. Polska od 89' usilnie jest wciągana z powrotem w strefę wpływów Rosjan, a nawet można to określić inaczej, ruscy utrudniają Polsce wyjście z tej strefy wpływów. Na pokładzie samolotu był np. prezes IPN, instytucji, która tępiła postsowieckie ścierwa, byli publicyści prawicowi utrudniający życie politykom prokremlowskim. Były rodziny katyńskie przypominające o zbrodniach sowieckich. Było tam też mnóstwo polityków prawicowych. Nie zastanawiał nikogo fakt, że Komorowski, nie czekając nawet do wyborów, kilka dni po katastrofie ograniczył kompetencje IPN? W taki sam sposób umorzono Gazpromowi dług za przesył gazu przez nasze terytorium.
2. KARA. Rosja jest krajem co najmniej autorytarnym. Nazwa takiego ustroju nie jest przypadkowa. Każdy, kto obraża autorytet choćby słowem lub gestem musi ponieść karę, widowiskową karę aby nikt inny nie próbował w przyszłości podnieść głowy, przykłady:
a)Litwinienka, były agent KGB, który uciekł dawno temu do Angli, i dawno temu wystrzelał się ze swojej wiedzy. Po kilkunastu latach pewien Rosjanin zaprosił go na obiad w Londynie. Kilka dni później Litwinienka trafił do szpitala by kilkanaście dni konać w wyniku otrucia Polonem.
b)Juszczenko, lider opozycji ukraińskiej, wyrwał częściowo kraj spod wpływów kremla. Również zaproszony na obiad przez pewnego Rosjanina. Okazało się, że jedzenie było przyprawiane dioksynami. Dziś gospodarz obiadu zasiada w Rosyjskiej Dumie z ramienia partii Putina.
c)Politkowska, dziennikarka pisała nieprzychylne wobec Putina artykuły, broniła Czeczeńcow. Zamordowana. "Niezawiśli" prokuratorzy stwierdzili, że to sprawka Czeczeńców, w których obronie stawała...
d)Lech Kaczyński, gdy świat podziwiał igrzyska w Pekinie, prezydent Polski zjawił się w Tbilisi by zwrócić uwagę świata na totalitarne zapędy Moskwy
e) generałowie Wojska Polskiego, pasażerowie lotu do Smoleńska, wielu z nich znało plany obronne Ruskich, jeszcze z czasów Układu Warszawskiego. Z pewnością po wejściu do NATO, podzielili się tą wiedzą z nowymi przyjaciółmi. Takich rzeczy "wielki niedźwiedź" nie wybacza.
jeszcze mały cytat, słowa te padły na 3 dni przed katastrofą z ust jednej z ofiar:
„Demontaż państwa już się skończył. Teraz będą znikać ludzie” - Janusz Kurtyka (prezes IPN) , 06.04.2010.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów