______________
Q L I M A Xty to jednak pierdolnięty jesteś. jeśli dla "nienoszenia rurek" ma wrócić zwykłe kurestwo w wojsku, to cię pozdrawiam
dla innych niedojebów - mam wyjebane w rurkowców, chuj mnie oni obchodzą, samemu nie lubię kisić jajek w słoiku
służba wojskowa? po chuj komu marnować kilka miesięcy życia żeby nauczyć się walczyć, jak ruskie czy inne gówno wbije przez granicę? od tego jest zawodowe wojsko i uzbrojona ludność cywilna, ale wszystko w ramach dobrowolnych kursów
służba wojskowa? po chuj komu marnować kilka miesięcy życia żeby nauczyć się walczyć, jak ruskie czy inne gówno wbije przez granicę? od tego jest zawodowe wojsko i uzbrojona ludność cywilna, ale wszystko w ramach dobrowolnych kursów
Niedojebany to ty jesteś skoro tak twierdzisz. Poczytaj ile z tej 120 tyś armii to tak na prawdę "żołnierze", a ile cały personel obsługi. Sprzęt przestarzały, kupują to co już się dawno gdzie indziej wysłużyło, albo parametry tej broni nadają się do polowania na jednonogie szympanse. Pewnie jesteś jednym z tych którzy uważają że jakby doszło do otwartego konfliktu to zaraz zbiegnie się cała armia sojuszników na białych koniach i nas uratuje. Ten temat już był przerabiany przez Polskę i widzę że dalej nikogo nic nie nauczył. Po chuj komu "marnować" kilka miesięcy życia? Choćby po to żeby idąc nocą odprowadzić dziewczynę, odebrać żonę z pracy czy córkę z urodzin koleżanki, w momencie zagrożenia przez grupkę pijanych dresów rozpierdolić ich skutecznie, bez narażania siebie. Wiem, wiem od tego masz gaz pieprzowy . Uzbrojona ludność cywilna? Hahahhaah Polska znajduję się na 11 miejscu w skali świata............ OD KOŃCA KURWA z wynikiem 1,3 sztuki broni palnej na 100 mieszkańców. Wyjdź spoza kompa i przekonaj się jak życie wygląda w realu pajacu.
______________
Q L I M A XJak u ruskich: niby jest pobór, ale na sołdata trafiają głównie patole, nierosyjskie oszołomy albo durnie, co nie potrafili wymigać się się od łapanki. Ci rozsądni i wartościowi albo się migają, albo jak chcą do wojska to idą do wojsk specjalistycznych. Jak wygląda rosyjska fala, każdy chyba słyszał.
Niedojebany to ty jesteś skoro tak twierdzisz. Poczytaj ile z tej 120 tyś armii to tak na prawdę "żołnierze", a ile cały personel obsługi. Sprzęt przestarzały, kupują to co już się dawno gdzie indziej wysłużyło, albo parametry tej broni nadają się do polowania na jednonogie szympanse. Pewnie jesteś jednym z tych którzy uważają że jakby doszło do otwartego konfliktu to zaraz zbiegnie się cała armia sojuszników na białych koniach i nas uratuje. Ten temat już był przerabiany przez Polskę i widzę że dalej nikogo nic nie nauczył. Po chuj komu "marnować" kilka miesięcy życia? Choćby po to żeby idąc nocą odprowadzić dziewczynę, odebrać żonę z pracy czy córkę z urodzin koleżanki, w momencie zagrożenia przez grupkę pijanych dresów rozpierdolić ich skutecznie, bez narażania siebie. Wiem, wiem od tego masz gaz pieprzowy . Uzbrojona ludność cywilna? Hahahhaah Polska znajduję się na 11 miejscu w skali świata............ OD KOŃCA KURWA z wynikiem 1,3 sztuki broni palnej na 100 mieszkańców. Wyjdź spoza kompa i przekonaj się jak życie wygląda w realu pajacu.
Nie szalej, nie każdy ma marzeniem być żołnierzem/robić bubu, i nie zarządzaj, że "każdy powinien", bo to ciągnie skrajnym komunizmem/faszyzmem.
120 tys. armia zawodowa? Imo i tak za dużo, nie narzekałbym na realne 70k. Pytanie: dlaczego tak? Powodów nawet nie potrafisz sobie wyobrazić, zwłaszcza, że nawet we własnym poście masz częściową odpowiedź.
"nauczyć się walczyć" ? tzn? bo niektórzy moi koledzy z czasów podstawówki nauczyli się w wojsku tylko ćpać, jarać trawę i mieć wyjebane na wszystko i wszystkich. Jeden nawet stał się niezniszczalny - ostatnio go widziałem bez zębów i z podbitym okiem dosłownie miesiąc temu a taki kozak po woju był.
Psychologowie nie raz prowadzili badania i wyszło że znęcanie się fizyczne na człowieku to też znęcanie się psychiczne. Niektórzy nie są do tego przyzwyczajeni (nie pochodzą z patologicznych rodzin) i tu pojawia się ten mały procent samobójstw w wojskach poborowych (o tym się nie mówi a wypadki się tuszuje jak śledztwo Papały). Tzn tuszowało się... w Polsce też.
W/g mnie bilans jest taki, że z 5 kolegów (większość to byli kujony i całkiem fajni goście w podstawówce), którzy odbywali służbę w kamaszach:
- jeden siedzi za narkotyki od paru lat
- jeden jara dzień w dzień od wyjścia z ZSW i pewnie kiedyś skończy pod biedronką. Jego rodzice się procesowali za zdemoralizowanie syna ale chuja ugrali. Podstawówkę skończył z "paskiem".
- kolejny jest nałogowym palaczem fajek (przed "służbą" brzydził się nawet piwa - po woju 8 potrafił wchłonąć jeden po drugim)
- czwarty jest ułożonym obywatelem ale w woju był w ramach "przerwy" na studiach i od poborowców był odgrodzony siatką z drutu kolczastego (ciekawe dlaczego?) - mówił że ci z poboru zachowywali się dosłownie jak zwierzęta i rzucali w nich czasem tym co mieli pod ręką "ot tak"
- ostatni - piąty - dziś przykładny mąż i ojciec ma też piękną żonę ale jego fala nie dotyczyła bo raczej się go w woju tam bali jak widzieli koksa z prawie 100 kg żywej wagi.
Ja sam odwoływałem się ze 4 razy, znałem system i wiedziałem gdzie pisma słać albo co robić. Trochę się kombinowało, trochę spędziło czasu na emigracji zarabiając na zakup mieszkania, a potem... potem dostałem w WKU pieczątkę za darmo a nie za 9 miesięcy zmarnowanego życia.
Dzisiaj, gdyby tak uruchomić realia tamtych czasów poborów do wojska to ni chuja - nikogo by nie "pobrali". Chyba że niedojebanych umysłowo albo kaleków - reszta by spierdoliła za granicę czekać na zniesienie poboru. No chyba żeby zamknęli granicę to wtedy musieliby organizować łapanki jakieś z siatkami itp.
Zastanówcie się komunistyczne zjeby umysłowe - dlaczego "fala" praktycznie nie istnieje w wojsku zawodowym? Bo tam produkuje się żołnierza a nie jebane mięso armatnie które chuja jest warte z punktu widzenia dowództwa. Każdy dzisiaj po ZSW dla dowództwa tego kraju jest potencjalnym mięsem armatnim puszczonym na odstrzał w pierwszym rzędzie. Ilość dzisiaj liczy się tylko w Chinach. Ale MOŻECIE BYĆ DUMNI! Zginąć za rząd jako pierwsi - to będzie prawdziwy zaszczyt! Koledzy w UK postawią wam pomnik w razie W.
______________
Rock.______________
Q L I M A Xna kurs samoobrony można dzisiaj się zapisać za darmo albo w ramach studiów albo za śmieszną kwotę jeśli chcesz być hojrak. Pamiętaj też, że jak napadnie Cię trzech to po tobie chyba że masz czarny pas albo jesteś Bruce Lee.
______________
Rock.
Zastanówcie się komunistyczne zjeby umysłowe - dlaczego "fala" praktycznie nie istnieje w wojsku zawodowym? Bo tam produkuje się żołnierza a nie jebane mięso armatnie które chuja jest warte z punktu widzenia dowództwa. Ale MOŻECIE BYĆ DUMNI! Zginąć za rząd jako pierwsi - to będzie prawdziwy zaszczyt!
Paweł, co do tego że się szkoli żołnierzy, ok zgadzam się. Ale w przypadku gdy na naszych 50k żołnierzy, bo tyle aktualnie było by "dostępnych" przyjdzie 500k mięsa armatniego, zdeterminowanego i bez żadnych hamulców, nie mają szans. Nigdzie nie napisałem że rozchodzi mi się obronę "naszego" zjebanego rządu, tylko własnej dupy i naszych najbliższych.
Wiem wsiadłbyś w samolot i poleciał do UK, albo gdzie indziej tak? Muszę cię kolego zasmucić, bo w pierwszej kolejności rozjebane by były wszystkie lotniska i główne węzły komunikacyjne, paraliż na drogach, bo wszyscy twojego pokroju by chcieli spierdolić. Powiedz mi ilu znasz ludzi, czy twoi znajomi znają którzy tak o sobie pomyśleli, a zapiszę się na kurs samoobrony?
Pamiętaj też że jak Cię napadnie trzech lub więcej bez jakiejkolwiek reakcji z twojej strony (pomijam krzyczenie "ratunku bijo mnie", to zrobią z ciebie zabawkę żeby się powyżywać i "pokazać" jeden przed drugim. GWARANTUJĘ ci, że jak szybko i skutecznie rozpierdolisz największego cwaniaka z nich, ewentualnie dwóch bez strat własnych reszta spierdoli.
______________
Q L I M A XDzisiaj mamy jeden z najniższych współczynników l. sztuk broni/100 mieszkanców, ale dzisiaj, bo żyjemy w chujowym kraju. dostęp do broni palnej do konieczność.
I ona służy np. do tego, że jak w parku, srarku czy Twojej dupie zaatakuje cie 3-4-5 kolesi, to wyciagasz klamkę i ich zapał nieco się studzi. jak ktos wbija ci na chatę to nie bronisz sie nozem i deska do krojenia, tylko giwerą.
posadzanie mnie o niedojebanie umyslowe (sojusznicy w ramach wojny) jest troche przesadzone, bo chuj mnie znasz - wydaje ci sie, ze jak nie odpierdolisz kilku miesiecy z bydlem, ktore chce 'napierdalac z czolga' to nie bedziesz w stanie sensownie bronic siebie i swojej rodziny? smieszne.
poza tym i tak wiekszosc wojen dzisiaj to wojny technologiczno-handlowe, do tego sie trzeba szkolic, a armia ma byc zawodowa, po chuj komu banda debili ktorzy wiedza, jak strzela karabin, ale gowno wiedza o strategii, dzialaniu na polu bitwy itd. ?
to, że mamy przerost biurokracji to inna sprawa, podziekuj kolegom komuszkom. polowe wyjebac, druga polowe lepiej oplacic i niech zapierdalaja w sztabach itd. niedoinwestowanie armii to zupelnie inna sprawa, ale to zasluga kolejnych chujowych rzadow (kurwa, jestesmy krajem niemal frontowym - armia musi byc i chuj, poza tym inwestycje w programy rakietowe, lotnicze, kosmiczne to gigantyczny kop dla gospodarki - np. technologicznie).
jak mam kogos odebrac, wsiadam w samochod i mam wyjebane na kolesi pod budka z piwem. ale ty jestes kozak king brus li karate miszcz i rozpierdolisz 17 przeciwnikow jednym kiwnieciem kutasa.
Dzisiaj mamy jeden z najniższych współczynników l. sztuk broni/100 mieszkanców, ale dzisiaj, bo żyjemy w chujowym kraju. dostęp do broni palnej do konieczność.
I ona służy np. do tego, że jak w parku, srarku czy Twojej dupie zaatakuje cie 3-4-5 kolesi, to wyciagasz klamkę i ich zapał nieco się studzi. jak ktos wbija ci na chatę to nie bronisz sie nozem i deska do krojenia, tylko giwerą.
Zgadzam się, nigdy nie twierdziłem że tak nie powinno być, wręcz przeciwnie.
posadzanie mnie o niedojebanie umyslowe (sojusznicy w ramach wojny) jest troche przesadzone, bo chuj mnie znasz
Zacząłeś sam w taki sposób dyskusję, więc nie miej teraz pretensji.
podziekuj kolegom komuszkom.
Daaaaaaawno się tak nie uśmiałem, poprawiłeś mi humor.
jak mam kogos odebrac, wsiadam w samochod i mam wyjebane na kolesi pod budka z piwem
Zawsze może się zjebać i co wtedy? No chyba że pomykasz opancerzoną furą, z kulo(w tym przypadku bejzbolo,gazrurko i kostko-brukowo)odpornymi szybami, systemem dostarczania tlenu w razie podpalenia, to sorry.
ale ty jestes kozak king brus li karate miszcz i rozpierdolisz 17 przeciwnikow jednym kiwnieciem kutasa.
Tego nigdzie nie napisałem, ale w takiej sytuacji na pewno bym nie stał jak cipa z założonymi rękami, pomimo że wynik potyczki byłby przesądzony, bo to tylko by dodało grupie pewności siebie.
A tak ogólnie, to nie pajacuj już więcej, bo wyskakujesz z argumentami z chuja wyssanymi.
______________
Q L I M A XStąd było tyle tej patologii bo bydło bydłem rządziło. Czasy się zmieniają. Jeszcze spuścizna PRL nie wymarła ale już jest tego coraz mniej.
______________
Białe jest białe, czarne jest czarne a czerwone jest wredne.Czytanie ze zrozumieniem NIE BOLI. Jak nie kumasz to poproś starszego brata o wytłumaczenie.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów